Dodano: 08.09.2016 [13:57]
Potwierdziły się informacje niezalezna.pl. Hanna Gronkiewicz-Waltz zdymisjonowała dwóch wiceprezydentów: Jacka Wojciechowicza i Jarosława Jóźwiaka. Poinformowała też o rezygnacji z kierowania powiatowymi strukturami PO.
W południe zebrał się Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej. Tematem rozmów była sytuacja partii wobec afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. To już drugi w tym tygodniu Zarząd PO, na którym politycy Platformy rozmawiają o aferze reprywatyzacyjnej.
Jednocześnie Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała rezygnację ze struktur powiatowych PO i odniosła się do kwestii ewentualnego referendum ws. Odwołania jej z urzędu prezydenta Warszawy.
Tymczasem na Facebooku oficjalne oświadczenie opublikował były już wiceprezydent Warszay Jarosław Jóźwiak, który podał się do dymisji:
W południe zebrał się Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej. Tematem rozmów była sytuacja partii wobec afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. To już drugi w tym tygodniu Zarząd PO, na którym politycy Platformy rozmawiają o aferze reprywatyzacyjnej.
- Jesteśmy tutaj razem z prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz - mówiliśmy to od lat, najlepszym prezydentem Warszawy którego wspieramy - ale chcemy odnieść się do kwestii, które pojawiają się w przestrzeni medialnej. Jako PO będziemy wspierać Hanna Gronkiewicz-Waltz żeby odnaleźć i zlikwidować wszystkie nieprawidłowości związane z reprywatyzacją. Hanna Gronkiewicz-Waltz jako jedyny prezydent Warszawy, zajęła się na poważnie tym problemem i stara się go wyjaśniać. On jest poważniejszy i szerszy niż nam się wcześniej wydawało, ale jesteśmy przekonani, że prezydent Gronkiewicz-Waltz sobie z tym problemem poradzi. Żeby to mogło nastąpić musi mieć możliwość swobodnego funkcjonowania i czuć wsparcie radnych, i struktur Platformy. Dzisiaj to ma. Jesteśmy w PO jak jedna pięść, ale też przyznajemy, że decyzje strategiczne podejmowane są przez panią prezydent
– mówił na konferencji prasowej Grzegorz Schetyna.
Z kolei Hanna Gronkiewicz-Waltz ogłosiła dymisję dwóch wiceprezydentów Warszawy.- Brak ustawy reprywatyzacyjnej to wina 27 lat. Ja jestem tym prezydentem, który wniósł projekt i PO i PSL go wniosła i go uchwaliła i w znacznym stopniu ograniczyłam możliwość zwrotu nieruchomości. W międzyczasie okazało się, że ta tematyka była nieuregulowana. Że było dużo powiedziałabym różnych nieprawidłowości jak wszystko wskazuje. Jestem zdeterminowana, żeby te nieprawidłowości wyjaśnić. Ci którzy chcą skrócenia mojej kadencji to osoby, które nie chcą wyjaśnienia. W mętnej wodzie ryby się lepiej łowi. I tak to było robione. [...] Oddał mi się do dyspozycji wiceprezydent Jóźwiak, dlatego mogę teraz przedstawić mojego nowego pierwszego zastępcę. Jest to Witold Pahl - sędzia Trybunału Stanu, wiceprzewodniczący komisji konstytucyjnej i ustawodawczej. Występował ponad 70 razy przed TK w imieniu sejmu. To osoba spoza Warszawy. Nie chciałam robić ruchu PR. Szukałam osoby, która nie ma związków z Warszawą, a jednocześnie zna problem reprywatyzacji. [...] Odwołuję też Jacka Wojciechowicza, który nadzorował inwestycje, przekazuje te kompetencje do Michała Olszewskiego.
Jednocześnie Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała rezygnację ze struktur powiatowych PO i odniosła się do kwestii ewentualnego referendum ws. Odwołania jej z urzędu prezydenta Warszawy.
- Rezygnuję z funkcji przewodniczącej powiatu PO – chcę się poświęcić sprawie reprywatyzacji w Warszawie [...] Są osoby, które chcą żebym jak najkrócej była w ratuszu i jak najmniej sprawdziła. Oni się będą spieszyć i ja też się będę spieszyć
– zapowiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Tymczasem na Facebooku oficjalne oświadczenie opublikował były już wiceprezydent Warszay Jarosław Jóźwiak, który podał się do dymisji:
Widząc, że stałem się zakładnikiem walki politycznej wszystkich stron konfliktu, wymierzonej przeciwko Pani Prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz dziś rano oddałem się do jej dyspozycji.
Dziś kończę moją blisko 10 letnią przygodę z samorządem warszawskim. Przez ostatnie lata byłem z moim ukochanym miastem w chwilach radosnych i chwilach trudnych, katastrofy smoleńskiej, powodzi w 2010 czy pożaru mostu.
Muszę to przyznać, jestem pracoholikiem zakochanym w swojej pracy, pracy w której na co dzień zmienialiśmy rzeczywistość wokół nas. Dziś z podniesionym czołem mogę spacerować po mieście i z dumą patrzeć na Fontanny Multimedialne, Veturilo, czy Trakt Królewski i wiedzieć że mam w tym swoją cegiełkę. Szczególnie dumny jestem z budżetu partycypacyjnego, mojego dziecka, który dał realny wpływ mieszkańcom na podejmowane decyzje. Cieszy każde centrum lokalne które powstało i animuje lokalną społeczność.
Za kilka dni wchodzi w życie mała ustawa reprywatyzacyjna. Miałem okazję pracować nad nią na każdym etapie od projektu, poprzez obronę jej na posiedzeniu plenarnym Senatu, komisjach sejmowych a na koniec występując w imieniu tysięcy warszawiaków zagrożonych zwrotami, w imieniu interesu publicznego, przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Dziękuję wszystkim współpracownikom, z którymi przez ostatnie lata zmienialiśmy Warszawę bo tylko w drużynie mogliśmy tego dokonać. Życzę tego mojemu następcy.
Szczególnym momentem w mojej pracy była współpraca z Powstańcami Warszawskimi. Dziękuje im za te wszystkie chwile podczas których zarażali życiowym optymizmem i miłością do Warszawy.
Do zobaczenia, dalej będę z Wami zmieniał Warszawę ale już w innej roli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz