2018/03/20

Najnowszy sposób na ominiecie zakazu handlu w niedzie robi furorę w sieci. Pomysłowość tego przedsiębiorcy wygrała z głupotą dobrej zmiany ************ Jak łebski przedsiębiorca zakpił z głupoty władz !!!!!!!!!!!!!!!!

O bezmyślności i potencjalnej bezprzedmiotowości zakazu handlu w niedzielę wiele już napisano. Na naszych łamach poruszaliśmy takie aspekty, jak najbardziej kreatywne sposoby na ominięcie nowych przepisów, czy nieoczekiwane negatywne konsekwencje ustawowego zakazu, które odbiją się na części przedsiębiorców. Z pierwszych reakcji opinii publicznej jasno wynika, że Polakom ów zakaz nieszczególnie przypadł do gustu. Jest to o tyle zrozumiałe, że nikt nie lubi, kiedy ogranicza się jego swobodę i wolność wyboru.Dlatego też trudno się dziwić, że sklepy prześcigają się w sposobach na ominięcie przepisów, nakazujących by powierzchnia handlowa była w co drugą niedzielę miesiąca zamknięta. Wydaje się, że mocnym kandydatem do nagrody najbardziej kreatywnego i łebskiego przedsiębiorcy roku będzie właściciel kilku podwarszawskich sklepów, który wynalazł sobie jakże oryginalny i osobliwy sposób na ominięcie zakazu.Mianowicie zdecydował się on wstawić do swoich sklepów obrazy lokalnych twórców. Tym samym rozszerzył przedmiot działalności o promocję kultury i zgodnie z przepisami najnowszej ustawy załapał się na odstępstwo od zakazu.

Jak widać, ów przedsiębiorca w zabawny i skuteczny sposób ośmieszył bubel prawny, jakim jest zakaz handlu w niedzielę. Teraz tylko czekać, aż kolejni sprzedawcy pójdą w jego ślady. Promocja kultury jest wszakże bardzo ważna, a jej krzewienie powinno być wartością nadrzędną. Dlatego też należy się spodziewać, że w wkrótce znajdą się liczni naśladownicy, którzy niosąc na ustać kaganiec…kultury, walczyć będą z bezsensownym zakazem handlu w niedzielę…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz