2018/03/21

Sędzia porównał Jarosława Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera. Jest wyrok sądu

SÄ…d Apelacyjny w LubliniePOWINIEN ZAPŁACIĆ 50 TYS ZŁ KARY TO BY DŁUGO POPAMIĘTAŁ  I  NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE ROBIŁ !!!! Nic tak nie dyscyplinuje jak walnięcie po kieszeni , to najbardziej boli !!!!!                                                                                                                                                                           Sąd dyscyplinarny uznał Cezarego Skwarę za winnego i ukarał go upomnieniem. Chodzi o tweet, w którym sędzia porównał Jarosława Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera. Orzeczenie nie było jednomyślne.    
  •  Sędzia, który porównał Kaczyńskiego do Hitlera został ukarany upomnieniem
  • Cezary Skwara nie stawił się na ogłoszeniu wyroku. Dzisiejsze orzeczenie nie jest prawomocne
  • Przewodniczący składu sędziowskiego zgłosił zdanie odrębne. Jego zdaniem sędzia poniósł już wystarczającą karę
Dziś przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie zapadł wyrok w sprawie dyscyplinarnej Cezarego Skwary, który porównał Jarosława Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera. Sędzia został uznany za winnego, przy czym usunięto w opisie czynu sformułowanie "i naruszającym powagę stanowiska sędziowskiego". Skwara został ukarany upomnieniem.
- Zachowanie pana sędziego spowodowało uchybienie godności urzędu sędziego - stwierdziła w uzasadnieniu Ewa Bazelan, sędzia sprawozdawca. - Sama treść wypowiedzi, jej forma, wskazywała na pewne polityczne zaangażowanie sędziego. Odnosiła się do prezesa partii rządzącej - dodaje Bazelan.
Jednak nie była to jednomyślna decyzja. Zdanie odrębne do orzeczenia zgłosił przewodniczący składu sędziowskiego Leszek Pietraszko. - Była to wypowiedź spontaniczna, nacechowana pewnymi emocjami. To zachowanie miało charakter incydentalny - argumentuje sędzia Pietraszko. - Będzie kojarzony z tym zachowaniem, które zostało ocenione negatywnie. W mojej ocenie to wystarczająca dolegliwość. Nie ma potrzeby wymierzania mu kary dyscyplinarnej - dodaje.      Sprawa dotyczy komentarza zamieszczonego na Twitterze 23 września 2016 roku. Sędziemu nie spodobała się wypowiedź posła PiS Marka Suskiego, który stwierdził, że Jarosław Kaczyński nie jest w związku z kobietą, ponieważ służy Polsce. W związku z tym napisał na portalu społecznościowym: "Niczym Fuehrer. Też wszystko poświęcił dla narodu. Ein Volk, ein Reich, ein Fuehrer. To nawet nie jest już zabawne". Komentarz umieścił na oficjalnym koncie warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Post wywołał ogromne oburzenie. Autor szybko skasował tweeta, po czym przeprosił za swoje słowa. Dla Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie to nie wystarczyło. Do sądu dyscyplinarnego trafił wniosek o ukaranie Skwary upomnieniem. Argumentowano, że takie zachowanie jest niegodne sędziego. Sam Cezary Skwara nie przyznał się do winy.
W lipcu ubiegłego roku sąd dyscyplinarny w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie umorzył postępowanie. Sędziowie uznali, że komentarz Skwary jest naganny, jednak był to czyn o niskiej szkodliwości społecznej. Nie spodobało się to ministrowi sprawiedliwości oraz zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, którzy złożyli odwołanie. W grudniu 2017 r. Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sędzia Skwara nie stawił się dzisiaj w lubelskim Sąd Apelacyjny. Orzeczenie nie jest prawomocne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz