2018/09/09

Komu zrobił prezent sędzia Tuleya? "Bandyci się cieszą, zacierają ręce"

Sędzia Igor Tuleya zawiesił proces członków gangu mokotowskiego, by zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem prejudycjalnym dotyczącym niezawisłości sędziowskiej. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie ma wątpliwości, dla kogo jest to prezent. - Można powiedzieć: bandyci się cieszą, zacierają ręce - powiedział w TVP Info prokurator generalny.–                                                                                  Nie można godzić się na to, żeby wymiar sprawiedliwości był traktowany instrumentalnie przez ludzi zacietrzewionych politycznie, którzy zmierzają do tego, aby swoje własne interesy i obsesje polityczne rozgrywać kosztem bezpieczeństwa Polaków, praworządności powiedział Zbigniew Ziobro oceniając w ten sposób zachowanie sędziego Tuleyi.– Sędzia Igor Tuleya dostał zadanie rozsądzenia i wydania wyroku w sprawie bardzo groźnych gangsterów, którzy zajmowali się porwaniami ludzi, dręczeniem, biciem ludzi i powinien w tej sprawie szybko wydać wyrok w interesie wymiaru sprawiedliwości, bezpieczeństwa Polaków – podkreślił prokurator generalny. Jak podkreślił Zbigniew Ziobro, zamiast tego - "celem prowadzenia walki politycznej z dzisiejszym rządem i zmianami w sądownictwie, które wprowadzamy, zawiesił ten proces, żeby zadać pytanie do Trybunału w Luksemburgu, które nie ma żadnego związku z ta sprawą". 
Dodał, że w tej sytuacji "bandyci się cieszą, zacierają ręce".To jest prezent dla bandytów – taka postawa sędziego. To pokazuje, jak nasze reformy i ta izba dyscyplinarna jest potrzebna.Nie można godzić się na to, żeby wymiar sprawiedliwości był traktowany instrumentalnie przez ludzi zacietrzewionych politycznie, którzy zmierzają do tego, aby swoje własne interesy i obsesje polityczne rozgrywać kosztem sprawiedliwości, bezpieczeństwa Polaków, praworządności. To jest postawa skrajnej nieodpowiedzialności – mówił Ziobro. Sędzia Igor Tuleya zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem prejudycjalnym dotyczącym niezawisłości sędziowskiej. Takie zachowanie sędziego poskutkowało zawieszeniem jednego z procesów prowadzonych w warszawskim sądzie okręgowym dotyczącym trzech mężczyzn oskarżonych w sprawach karnych. Żeby było jeszcze ciekawiej, mężczyznom zasiadającym na ławie oskarżonych zarzuca się przestępstwo z art. 252 par. 1 Kodeksu karnego, czyli... wzięcie zakładnika. Źródło: PAP, niezalezna.pl,                                                                                                                                                                                                                                   No cóż nadal ktoś myśli że to PIS mści się na bogu ducha winnych sędziach ?? Otóż panie i panowie , szanowna młodzież , tu widać jasno ile warci są ci sędziowie , że o tym nie wspomnę !!!! Dostał łapówę , taką której przeciętny Polak nie zarobi przez całe życie to się wykazuje !!!!!.Ja gdybym była w rządzie to bym się wykazała .  Zamknęłabym  tego pana w jednej celi razem o tymi bandytami , niechby sobie podyskutowali o skuteczności wymiaru sprawiedliwości w POLSCE !!!!!  gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz