Chcesz mieć telewizję w swoim domu więcej niż na jednym telewizorze? Skorzystaj z Multiroom w nc+, a za każdy kolejny dekoder zapłacisz tylko 10 zł/mies.!Do potężnego pożaru wysypiska odpadów doszło pod koniec maja w Zgierzu. Przez ponad tydzień z rozprzestrzeniającym się ogniem walczyło łącznie około 1000 strażaków. Ten i dziesiątki innych pożarów, które wybuchały na składowiskach odpadów w całej Polsce zmusiły rząd do zdecydowanych działań obejmujących gospodarkę odpadami i odpowiedzialność za nielegalne działania w tym zakresie. Pożar składowiska w Zgierzu był znaczącym impulsem dla rządu, żeby uregulować prawo dotyczące składowania odpadów- przyznał przebywający z wizytą w Zgierzu minister środowiska, Henryk Kowalczyk.Dodał, że funkcjonowanie takich składowisk, jak to w Zgierzu, wymaga pozytywnego zaopiniowania m.in. przez straż pożarną i WIOŚ. Tu były opinie negatywne, a mimo to starosta wydał zezwolenie- stwierdził minister.Kowalczyk zaznaczył, że starosta powiatu zgierskiego jest odpowiedzialny także za uprzątnięcie terenu płonącego w maju składowiska. W normalnym przypadku kiedy są porzucone śmieci, odpowiedzialność, rzeczywiście, spada na prezydenta miasta. W momencie, kiedy te śmieci uległy spaleniu, to odpowiedzialność za zarządzanie kryzysowe spada na starostę powiedział szef resortu środowiska.Osoba odpowiedzialna za zwózkę odpadów na teren dawnych zakładów Boruty w Zgierzu kilka dni temu usłyszała w prokuraturze zarzut przywożenia wbrew przepisom odpadów z zagranicy. Arturowi K. grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: radiolodz.pl, niezalezna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz