Osoby, które nie płaciły abonamentu radiowo-telewizyjnego mogą się mocno zdziwić. Urzędnicy znaleźli nowy sposób na ściąganie abonamentu. Teraz należność pobierają ze zwrotu podatku.
Jak informuje „Super Express” urzędnicy przypomnieli sobie o przepisie sprzed niemal 50 lat z ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Artykuł 89 ustawy pozwala na dług powstały przez niepłacenie abonamentu odbierany jest ze zwrotu z podatku.
Taką sytuację opisuje już „Gazeta Wyborcza”, do której zaczęły docierać pierwsze sygnały od oburzonych czytelników. Jeden z mężczyzn, który zgodnie z wyliczeniami z PIT miał otrzymać 1600 zł zwrotu z podatku dostał jedynie 400 zł. Reszta została zabrana w poczet długu za niepłacenie abonamentu.
Urząd skarbowy informuje jedynie o możliwości skierowania sprawy na drogę sądową lub wzywa do uznania wierzytelności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz