2016/09/05

Chińczycy poniżyli Obamę. Brak schodów i czerwonego dywanu. „To nasz kraj i nasze lotnisko!”********* Takie miał przywitanie na jakie zasłużył hahahaaaaa


Po przylocie na szczyt G20 do chińskiego Hangzhou prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama miał problemy z opuszczeniem swojego samolotu.
Po przylocie na szczyt G20 do chińskiego Hangzhou prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama miał problemy z opuszczeniem swojego samolotu.
Chińczycy nie przygotowali dla prezydenta USA ani wysokich schodów, ani czerwonego dywanu. Amerykański przywódca nie mógł opuścić normalnie swojego samolotu. Musiał skorzystać z małego wyjścia technicznego.
Z pełnymi honorami zostali za to powitani m.in. dla prezydent Rosji Władimir Putin, szefowa brytyjskiego rządu Theresa May, premier Indii Narendre Modi i premier Kanady Justin Trudeau.
Całe zajście zakończyło się utarczką słowną na płycie pomiędzy doradcami prezydenta a przedstawicielem chińskiej administracji. „To nasz kraj! To nasze lotnisko!” – krzyczał chiński przedstawiciel.
Barack Obama zapytany w niedzielę o to na konferencji prasowej z premier Wielkiej Brytanii Theresą May wyjaśnił, że „takie rzeczy się zdarzają i nie przywiązywałby do tego większej wagi”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz