Do absurdalnej sytuacji doszło w Calais. Imigranci pochowali się w transporcie nowych Maserati. Policja próbuje zatuszować sprawę, zabierając telefony świadkom. Naszemu czytelnikowi udało się zrobić zdjęcia i przesłać je do redakcji Pikio.pl.
Problem z uchodźcami we francuskim mieście trwa już jakiś czas. Imigranci próbując dostać się do Wielkiej Brytanii szukają coraz to nowszych sposobów na przekroczenie granicy. Aby ukrócić ten proceder wszystkie transporty są dwukrotnie sprawdzane.Jak donosi jeden z naszych czytelników, który był świadkiem całej sytuacji, francuska straż graniczna nie specjalnie się przykłada do swoich obowiązków więc nie zauważyli nic podejrzanego. Grupa osób ukrywająca się w transporcie luksusowych samochodów została wykryta tuż przed wjazdem na prom przez angielskich strażników, którzy szczegółowo sprawdzali każdy samochód i w ten sposób odkryli pasażerów na gapę.pozwoliła robić zdjęć, a tym którzy zrobili usuwała z telefonów. Jak widać problem staję się coraz poważniejszy. W Belgii zamknięto odcinek autostrady i poprowadzono ruch przez małe rondo, gdzie wojsko sprawdza czy pod ciężarówkami nie kryją się uchodźcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz