- Powinno się ich wszystkich wypieprzyć do kanału. Tych wszystkich sędziów. Jednym ruchem ręki jak pionki z szachownicy, wszyscy won! Nawet jak któryś był niewinny, wszystkich won, bo to jest stary system! Nie mogą starego systemu reprezentować w nowym państwie ci sędziowie, wszystkich won! Niech nie będą pociągnięci do odpowiedzialności, wszyscy won! Służyli tamtemu systemowi, umieli się w nim odnaleźć, wszyscy won! Ten jeden czy drugi niewinny nie będzie miał pretensji, bo odejdzie w tłumie innych brzydkich. (...) Wszystkich won! I wszystkich policjantów tamtego systemu, dawnych milicjantów, wszystkich won! I wszystkich urzędników dawnego systemu, wszystkich won. Nie mamy do nich zaufania, służyli Moskwie teraz będą służyli Brukseli, nie wiem komu. Wszyscy won! - takiej wypowiedzi udzielił w programie Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać", Wojciech Cejrowski.
Wypowiedź stara, ale jara!
Wypowiedź stara, ale jara!
W programie rozmawiano o morderstwie Grzegorza Przemyka, pobitego na śmierć przez milicjantów pod koniec stanu wojennego. Ze względu na okoliczności śmierci Przemyka i osobę jego matki pogrzeb stał się zarazem manifestacją antykomunistyczną. Ludzie wznosili transparenty o treści politycznej, często nawiązujące do „Solidarności”. Przemyk był szkolnym kolegą Cejrowskiego. Sprawcy morderstwa w zasadzie uniknęli kary.
Podziel się i skomentuj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz