Dodano: 27.12.2016 [10:07]
Właściciel kawiarni w redakcji opozycyjnej gazety „Cumhuryiet” powiedział, że nie podałby prezydentowi Turcji herbaty. Za te słowa trafi do aresztu.
Restaurator Senol Buran uniósł się jadąc w korku do swojej pracy. Utrudnienia na drodze spowodowane były publicznym przemówieniem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana oraz wprowadzonymi środkami bezpieczeństwa. W obecności policjanta Buran powiedział, że nie podałby prezydentowi herbaty. Został zatrzymany za obrazę głowy państwa.
Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Herbata jest narodowym napojem Turków, a jego picie jest tam codziennym rytuałem. Za obrazę prezydenta w Turcji grozi nawet 4 lata pozbawienia wolności.
Restaurator Senol Buran uniósł się jadąc w korku do swojej pracy. Utrudnienia na drodze spowodowane były publicznym przemówieniem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana oraz wprowadzonymi środkami bezpieczeństwa. W obecności policjanta Buran powiedział, że nie podałby prezydentowi herbaty. Został zatrzymany za obrazę głowy państwa.
Herbata jest narodowym napojem Turków, a jego picie jest tam codziennym rytuałem. Za obrazę prezydenta w Turcji grozi nawet 4 lata pozbawienia wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz