2016/12/27

Są wyniki sekcji zwłok polskiego kierowcy. Niemieccy śledczy przekazali ciało


Niemieccy śledczy przekazali ciało polskiego kierowcy, który zginął w zamachu w Berlinie – nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze TVP Info. Zwłoki trafiły do zakładu medycyny sądowej w Szczecinie.

Strona niemiecka przekazała już wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny. – Obecnie polscy śledczy wraz z ekspertami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie przystępują do swoich czynności z zakresu medycyny sądowej – wyjaśniła naczelniczka zachodniopomorskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Szczecinie Aldona Lema.

Prokurator zaznaczyła, że zakres dalszych czynności przeprowadzanych przez stronę polską jest objęty tajemnicą. – Ma to związek z dobrem śledztwa podyktowanym po pierwsze kwalifikowaną formą zabójstwa ze względu na rozbój i motywację czynu jako godnego potępienia – tłumaczyła

Gromadzą materiał

– Wykonujemy czynności nie tylko na terytorium Polski. W niektórych sytuacjach musimy pewne rzeczy utrzymać w tajemnicy ze względu na czynności, prowadzone przez prokuratorów w innych państwach – podkreśliła Lema. – Musimy jak najszybciej zgromadzić materiały dowodowe, aby stanowiły one podstawę do postawienia zarzutów lub w stan oskarżenia sprawców przestępstwa – dodała.
Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie wszczął śledztwo w sprawie zabójstwa Polaka 20 grudnia, dzień po zamachu.

– Polscy śledczy przekazali niemieckiej stronie protokoły przesłuchań świadków, dokumentację, która miała znaczenie przy identyfikacji ciała mężczyzny oraz inne dane istotne dla ustalenia ostatnich godzin życia polskiego kierowcy. Strona niemiecka przekazała nam bardzo istotne dowody – wyjaśniła prokurator.

19 grudnia wieczorem kierowca 40-tonowej ciężarówki wjechał w tłum na jarmarku na Breitscheidplatz w Berlinie, zabijając 12 osób i raniąc blisko 50. Zdaniem niemieckich śledczych sprawcą był poszukiwany listem gończym w całej Europie Tunezyjczyk Anis Amri, który miał mieć powiązania z Państwem Islamskim. Amri został w miniony piątek zastrzelony przez włoskich policjantów podczas próby wylegitymowania w Mediolanie.

W śledztwo w sprawie zamachu zaangażowały się służby wielu krajów. Dokonano pierwszych zatrzymań, także w Tunezji.

Wojewoda zachodniopomorski zdecydował, że koszty sprowadzenia ciała kierowcy do Polski oraz organizacji pogrzebu pokryje Skarb Państwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz