2016/12/27
Kupiłeś w sieci okazyjnie markowe perfumy? Mogły powstać w łódzkiej piwnicy (http://www.tvn24.pl)
Linia produkcyjna pracowała co najmniej od roku To tu powstawały prawdziwe internetowe "okazje". Perfumy za kilkaset złotych można było kupić kilkadziesiąt procent taniej. Tyle, ze z tymi prawdziwymi nie miały nic wspólnego. Powstawały nie w znanych firmach, a w piwnicy domu jednorodzinnego w Łodzi. Straty producentów perfum mogą wynosić nawet 13 milionów złotych. Działkowiec robił laski ze śmiercionośnym szpikulcem. Usłyszał już zarzuty Z zewnątrz... czytaj dalej » Jak informuje policja, nielegalna "fabryka" działała co najmniej od roku i to na przemysłową skalę. - Była to kompletna linia technologiczna, półprodukty, chemia, pojemniki z cieczą o zapachu spirytusu, mieszalniki, menzurki, dozowniki i słoje z różnokolorowymi cieczami - mówi insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji. Wszystko to mieściło się w domu jednorodzinnym na osiedlu Górna w Łodzi. Funkcjonariusze weszli do niego dwa dni przed wigilią. Zabezpieczyli dwa tysiące gotowych butelek perfum, przygotowanych już do dystrybucji oraz puste flakony, atomizery, zakrętki i koncentraty. Ale na tym nie kończyła się policyjna akcja. - W tym samym czasie policjanci weszli na teren dwóch innych posesji. W jednej zatrzymany został 44-letni mężczyzna podejrzany o kierowany procederem. Pod drugim adresem zatrzymana została jego 42-letnia partnerka - wyjaśnia Kącka. Źródło: Policja w Łodzi W Łodzi produkowano podróbki znanych kosmetyków Przemysłowa skala Mieszkaniu, gdzie zatrzymany został mężczyzna, było wypełnione podrobionymi kosmetykami znanych producentów. - Policjanci zabezpieczyli tam tysiące flakonów z zapachami, szminki, pudry a także półprodukty, kartony do pakowania z zastrzeżonymi znakami towarowymi, maszynę do laminowania, korki i zawieszki - wylicza Joanna Kącka. Policjanci poprosili przedstawicieli niektórych podrabianych kosmetyków o oszacowanie wartości strat. Ekspert stwierdził, że firmy straciły nie mniej niż 13 mln złotych. W obu miejscach, gdzie doszło do zatrzymań, policjanci znaleźli w szybach wentylacyjnych listy przewozowe. - Podejrzewamy, że była to próba ukrycia dużej skali procederu - mówi Kącka. Źródło: Policja w Łodzi Zarzuty usłyszała para z Łodzi, policja zapowiada kolejne zatrzymania Internetowa okazja Wstępna ustalenia wskazują, że produkty powstające w Łodzi oferowane były jako pełnowartościowe kosmetyki, które można było kupić w atrakcyjnej cenie. - Aby uwiarygodnić produkty, były one fotografowane profesjonalnym sprzętem, który również został zabezpieczony przez policjantów - podkreśla policjantka. Zatrzymana para usłyszała zarzuty z ustawy Prawo Własności Przemysłowej dotyczące podrabiania i używania zastrzeżonych znaków towarowych. Grozi im do pięciu lat więzienia. Prokuratorzy chcieli aresztowania podejrzanych, ale do tego wniosku nie przychylił się sąd. - Sprawa pozostaje rozwojowa. Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań w najbliższym czasie - kończy Kącka. Źródło: Policja w Łodzi Policja: wartość strat to co najmniej 13 mln złotych (http://www.tvn24.pl)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz