2017/06/20

Owsiak kpi ze ŚMIERTELNIE poważnej opinii Policji o „Woodstock” – zamachy, niewybuchy, gwałty, narkotyki!

                                            Bardzo mi przykro, ale tradycji musi stać się zadość. Zacznę od tego, że Jerzy Owsiak znów bezczelnie i bezkarnie kłamie, ale tym razem jego kłamstwa stanowią śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia setek tysięcy młodych ludzi. Od ponad tygodnia trwa przepychanka między Owsiakiem i ministrem Błaszczakiem. „Jurek” w swoim stylu dokonuje piramidalnych manipulacji na temat „pozytywnej” i „takiej samej, jak przed rokiem” opinii Policji. Wszystkie kłamstwa wyprodukował nagrywając kolejne odcinki autorskich filmików i udzielając wywiadów dla zaprzyjaźnionych mediów. Znając tego człowieka i jego metody byłem pewien, że z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego i nie pomyliłem się. Policja nie wydała ani pozytywnej, ani takiej samej opinii, jak przed rokiem, Policja nie zostawiła na Owsiaku i jego imprezie suchej nitki.
Wystąpiłem do KMP Gorzów Wielkopolski z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej bezpieczeństwa imprezy masowej „Przystanek Woodstock”. Zamiast błaznować w mediach Owsiak najzwyczajniej w świecie mógł i powinien opublikować opinię Policji, by rozwiać wszystkie wątpliwości. Oczywiście tego nie zrobił, bo to jest opinia druzgocząca, dlatego „Jurek” opowiedział następną bajeczkę o „Najpiękniejszym festiwalu świata” i dla jej uwiarygodnienia zacytował ten fragment opinii:
Organizator, na co wskazano powyżej, zidentyfikował, podobnie jak i Policja, szereg zagrożeń. Pominął jednak zagrożenie atakiem terrorystycznym. Niemniej podjął działania mające na celu wyeliminowanie potencjalnych zagrożeń związanych z możliwością wniesienia na teren Festiwalu i imprez masowych materiałów niebezpiecznych, w tym pirotechnicznych. Organizator podjął decyzję o ogrodzeniu terenu wszystkich imprez masowych. Na bramach wejściowych na teren imprez masowych zostanie przeprowadzona kontrola osób oraz bagażu. Działania takie, mające na celu poprawienie stanu bezpieczeństwa, należy ocenić pozytywnie.
Dziś odebrałem pełną treść dokumentu sporządzonego Przez Policję i pismo Komendanta Policji Miejskiej w Gorzowie Wielkopolskim stwierdzające, że dokument ten jest informacją publiczną. Publikuje całość pod linkiem na dole strony, żeby nie być posadzonym o manipulacje w stylu Owsiaka, ale wiem też, że ludziom nie chce się czytać urzędowych akapitów, dlatego wklejam najważniejsze fragmenty.
I. Przewidywane przez Policję zagrożenia: 
– zamach o charakterze terrorystycznym; 
– panika wywołana fałszywym alarmem lub faktycznie zaistniałym zamachem lub innym zagrożeniem dla życia lub zdrowia; 
– zakłócenia porządku publicznego; 
– przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, w tym: bójki i pobicia, uszkodzenia ciała; 
– przestępstwa przeciwko mieniu, w tym: kradzieże, przestępstwa rozbójnicze; 
– przestępstwa narkotykowe - handel, udostępnianie, posiadanie; 
– naruszenia przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania
alkoholizmowi; 

– przestępstwa na tle seksualnym.
II. Kalkulacja wielkości sił i środków potrzebnych do realizacji zabezpieczenia imprez – wielkość sił i środków organizatora należy dostosować do rodzaju imprezy masowej określonej w zezwoleniu (decyzji) Burmistrza Miasta Kostrzyn n/Odrą. Z uwagi na przewidywane zagrożenia, które mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo uczestników imprez masowych organizowanych w ramach Festiwalu Woodstock, do jego zabezpieczenia Policja planuje zaangażować nie mniej niż 1570 policjantów.
III. Zastrzeżenia do stanu technicznego terenu imprezy masowej - teren Festiwalu Woodstock i planowanych imprez masowych – to obszar przylegający bezpośrednio do sprawdzonego wcześniej, pod względem minerskim terenu (teren byłego poligonu). Teren, który nie został sprawdzony pod kątem pirotechnicznym należy wydzielić i oznaczyć w celu niedopuszczenia do przebywania tam uczestników imprez.
Na podstawie przedstawionej dokumentacji, przeprowadzonej lustracjj, a przede wszystkim na podstawie dokonanej analizy ryzyka, z uwagi na przewidywane zagrożenia, w szczególności z uwagi na zagrożenie terrorystyczne oraz możliwość wystąpienia ataków paniki spowodowanej rzeczywistym, jak i fałszywym alarmem – imprezy masowe przed Dużą Sceną ( teren udostępniony dla 30 tys. widzów) oraz Małą Sceną (teren udostępniony dla 10 tys. widzów), opiniuje jako imprezy masowe zdefiniowane w art. 3 pkt., 5 ustawy.
W uzasadnieniu opinii, czytamy to, co w tej chwili jest przedmiotem śledztwa prokuratorskiego, z mojego zawiadomienia. Policja pisze wprost, że Owsiak organizuje imprezę na terenach byłego poligonu i w otoczeniu terenów, które nawet nie zostały sprawdzone pod kątem "minerskim". Ponad to od lat zaniża liczbę uczestników, a co za tym idzie nie zabezpiecza odpowiedniej liczby służb ochronny i informacji. Innymi słowy Owsiak kłamstwami i manipulacjami oszczędza na bezpieczeństwie dzieci i młodzieży, co znalazło odzwierciedlenie w uzasadnieniu opinii:.
Przewidywana (wskazana) przez organizatora liczba uczestników poszczególnych imprez masowych, w szczególności imprezy masowej przed Dużą Sceną jest zdecydowanie zaniżona. Organizator z roku na rok podaje coraz niższą liczbę uczestników (w 2015 roku - 60.000, w 2016 roku - 50.000). Tymczasem doświadczenie lat poprzednich wskazuje, że uczestnicy koncertów odbywających się na ,,Dużej Scenie” zajmowali nie tylko teren wskazany w załączonej do wniosku dokumentacji (jako teren udostępniony dla imprezy masowej), lecz teren zdecydowanie większy. Stąd też liczba uczestników odbywającej się w tym miejscu imprezy masowej była zdecydowanie wyższa niż wskazywał na to organizator, w dokumentacji załączonej do swojego wniosku.
Opinia Policji o „Przystanku Woodstock” w oczach normalnego, uczciwego człowieka jest dosłownym „tańcem na polu minowym”, bez jakiekolwiek ochrony, w najlepszym razie z papierową ochroną. Gdyby coś takiego dostał odpowiedzialny organizator, nie przespałby jednej nocy. Owsiak przeczytał uwagi Policji jak komentarz na Facebooku i od tygodnia robi sobie medialny kabaret. Mało tego, pomimo wskazanych zagrożeń organizator prowokuje następne i do zaproszonych „uchodźców” przebywających na teranie Niemiec, dołożył zaproszenie dla ONR znany z miłości do "uchodźców". Policja w swojej opinii zwróciła uwagę na wszystkie zagrożenia, jakie „oszołom” Matka Kurka opisywał od lat. Pole minowe, brak ochrony, zaniżanie liczby uczestników, wóda, narkotyki, gwałty, w tym zbiorowe, pełna partyzantka.
Wszystko to jest sponsorowane milionami złotych z puszek dzieci w ramach realizacji celu statutowego WOŚP:
działalność w zakresie ochrony zdrowia polegająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci, i działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej.
Policja w końcu rzetelnie podsumowała tę hucpę, która w 2014 roku skończyła się śmiercią co najmniej dwóch uczestników, ale zapomniała o jednym. Największym zagrożeniem dla imprezy masowej „Przystanek Woodstock” jest sam niewiarygodny, nieodpowiedzialny i bezkarny prowokator Jerzy Owsiak, któremu nie można powierzyć życia i zdrowia żółwia błotnego, a co dopiero setek tysięcy dzieci i młodzieży.
0
6 liczba odsłon
Obrazek użytkownika Matka Kurka

AUTOR ARTYKUŁU: MATKA KURKA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz