Pomimo wielu wpadek i toksycznych działań Mateusz Junior Morawiecki nadal uporczywie pełni funkcję premiera RP i ma swoich bezkrytycznych wielbicieli. Odmalowuje się on wielkim patriotą i obrońcą interesów polskich. Jest to z gruntu fałszywy obraz.
Jak pamiętamy Morawiecki – Junior, oficjalnie autoryzowany i „namaszczony” został postacią swojego ojca Kornela Morawieckiego (po kilku nieudanych startach w wyborach, przygarnął go wreszcie na swoją listę wyborczą Paweł Kukiz), na pierwszy rzut oka bezapelacyjnie szlachetnego i zasłużonego opozycjonisty z tzw. „Solidarności Walczącej”. Kim naprawdę są Morawieccy?
Skąd się wzięli we polityce? Najpierw kilka słów o ojcu. Gdyby Lech Wałęsa nie był tym, kim jest, być może zastanowiłyby kogoś głębiej jego słowa, gdy mówił o działalności antykomunistycznej Kornela Morawieckiego (tak, owszem, miał on także dobre karty w tej działalności). Powtórzył to „Bolek” różnymi słowami dwukrotnie: „Panie Morawiecki w moich oczach Pan jest zdrajcą przez swe czyny współpracującym z SB świadomie a może nieświadomie.” (czytaj – https://www.wprost.pl/kraj/10044147/Lech-Walesa-ostro-o-Kornelu-Morawieckim-W-moich-oczach-Pan-jest-zdrajca.html).
„Bolek” mylił się w jednym. Kornel Morawiecki, ojciec – wzór dla syna Mateuszka, nie był agentem SB czy WSI. Albo którejś z tych formacji. Gorzej. Jest prawdopodobne, że w pewnym okresie, w końcówce PRL, był współpracownikiem komunistycznego aparatu państwa NRD (DDR). Może nawet jednym z licznych zainstalowanych wówczas w Polsce agentów STASI,działającym w latach 80. i 90. XX wieku w regionie wrocławskim? Obejrzyjcie ocalały film (kilku innych na ten temat niestety nie ma już w Youtube) – jest to wywiad z prawnikiem Andrzejem Czyżewskim, jednym z założycieli „Solidarności”, a zarazem z jednym dwóch internowanych w stanie wojennym prokuratorów, obecnie mieszkającym w Berlinie. Czyżewski nie „dotarł” do materiałów, jak nasi żurnaliści, ale zwyczajnie sięgnął do otwartego dla wszystkich archiwum akt Instytutu Gaucka i wyciągnął, a potem przeanalizował mozolnie (nie sam) setki stron dokumentów, Wyłania się z nich co najmniej niepokojący, jeśli nie przerażający, obraz naszych rządzących.
Istotne jest to, co słyszymy od 36 min.22 sek. nagrania i co naświetla tło sprawy. Potem zaczyna się od 40 min. i dalej, gdzie jest rozmowa stricte o samych Morawieckich:
Inne filmy, wywiady z panem Andrzejem Czyżewskim, gdy chcieliśmy do nich kolejny raz zajrzeć…wyparowały w ostatnim czasie z Youtube bez śladu. Ten jest ostatni, który się zachował.
Napisaliśmy już wcześniej (http://nogat.pl/?p=33). że Mateusz Junior Morawiecki u zarania swojej kariery politycznej aktywne kolaborował z Radą Gospodarczą stworzoną przez byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego dla wsparcia rządu PO-PSL pod patronatem Donalda Tuska . To wszystko prawda. Ale nie cała prawda, a nawet tylko jej niewielka część. Mateusz Morawiecki był aktywnie zaangażowany w ciemne interesy związane z gigantyczna lewizną –m.in. w tzw. prywatyzacją Ciechu (było podobnych lewizn więcej, z innymi dużymi spółkami, ale o tym nie tym razem, pokażemy to w dalszych odsłonach), dochodową jeszcze po okresie świetności w PRL centralę handlu zagranicznego z branży chemicznej. Sprawa patologicznej, a mówiąc wprost złodziejskiej prywatyzacji „Ciechu” pokazuje przy okazji jak ukształtował się obecny układ nieformalnej władzy, która oszukuje Polaków jako Dobra Zmiana – bis a jej twarzą jest Mateusz Morawiecki.
Przed paroma dniami dowiedzieliśmy się, że były wiceminister skarbu Paweł Tamborski oraz były ministerialny urzędnik Tomasz Z., podejrzani o nieprawidłowości w sprawie prywatyzacji Ciechu i zatrzymani przez CBA, nie zostali ostatecznie aresztowani. Sąd Okręgowy w Katowicach nie uwzględnił zażalenia prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu rejonowego o zatrzymaniu podejrzanych. Błąd? Chyba nie bardzo, i nie zaskakuje jakoś. Chodziło bowiem o ukrycie roli w tej aferze prywatyzacji Ciechu Mateusza Morawieckiego juniora, ze względów oczywistych.
Sprawę prywatyzacji chemicznego potentata pilotował dyskretnie, czy może adekwatniej będzie to określić, prowadził osobiście, sam Jan Krzysztof Bielecki. Nieżyjący już Jan Kulczyk z Poznania chciał kupić Ciech, ale Kulczyk Investments nie dysponował wystarczającą ilością wolnej gotówki. J.K. Bielecki zwrócił się więc do swojego bliskiego znajomego, znanego z nagrań „U Sowy” Zbigniewa Jagiełło, szefa państwowego PKO BP, by ten dał kredyt firmie Kulczyk Investments. Jagiełło odmówił jednak. Już kiedyś „pomógł” wyjść Zygmuntowi Solorzowi z OFE Polsat , gdy Jan Vincent Rostowski, b. minister finansów za czasów Donalda Tuska, zdemolował II filar emerytalny dwiema kolejnymi ustawami. Bielecki dowiedział się o tym, że w końcówce swoich działań w Radzie Gospodarczej przy Donaldzie Tusku Mateusz Junior Morawiecki spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim, by rozmawiać z nim o swojej roli… w rządzie PIS . Spotkanie zorganizował Jacek Cichocki, szef KPRM minister-członek Rady Ministrów, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów i przewodniczący Zespołu ds. Programowania Prac Rządu w rządzie Donalda Tuska (potem u Ewy Kopacz), a potem jeszcze koordynator służb specjalnych. Zbigniewowi Jagiełło udało się uspokoić Bieleckiego, przekonując go, że młody Morawiecki będzie „naszym człowiekiem „tam” – tak to określił. Ten milczał więc, ale, jak wiemy, milczenie ma swoją cenę a w polityce.
Mateusz Morawiecki Bankiem Zachodnim WBK , trzecim największym w Polsce, kierował wówczas już 7 lat. W zaistniałej sytuacji musiał, a i chciał uchylić portfel Kulczykom. W komunikacie BZ WBK z początku 2014 r. podano, że stworzono rezerwę na 1 026,07 mln zł (jeden miliard, dwadzieścia sześć milionów, siedemdziesiąt tysięcy zł). To były właśnie pieniądze przeznaczone na kredyt dla Kulczyk Investments, celem zakupu Ciechu. Akcje chemicznego potentata wyceniono poniżej ich wartości, najpierw na 29,50, później na 31 zł..
– My wyceniamy akcje spółki na 36 zł, czyli znacznie wyżej niż w wezwaniu i niż wynosi cena akcji Ciechu na GPW. Nie wykluczamy, że wycena może jeszcze wzrosnąć po potencjalnej sprzedaży części aktywów, co może istotnie wpłynąć na poprawę bilansu finansowego grupy i obniżenie zadłużenia. – komentował 5 marca 2014 r. Łukasz Prokopiuk, analityk IDM S.A, w portalu Forsal.pl.
W samym „dealu” pomiędzy Morawieckim – Juniorem, a Kulczyk Investment są bardzo słabe punkty. Żaden analityk BZ WBK, ani pośredniczącego w transakcji DM BZ WBK nie przygotował rzetelnej wyceny akcji Ciechu. Bo przecież nie o to chodziło. Pojawiają się pytania: czy BZ WBK Morawieckiego przeprowadził ocenę wartości godziwej Ciechu, a jeśli tak, to co z niej wynikało? Dlaczego kredyt został udzielony na 100 proc. wartości akcji przejmowanej spółki, bez wkładu własnego? Zabezpieczenie kredytu było zrobione na zaniżoną cenę akcji Ciechu. W praktyce oznacza to, że kredyt nie miał żadnego zabezpieczenia. Sztuczne zaniżenie akcji Ciechu pod kupno przez Kulczyków oznacza nic innego jak działanie Mateusza Morawieckiego na szkodę państwa.
Transakcja musiała jednak dojść do skutku. Była bowiem częścią trójstronnego, o charakterze mafijnym układu politycznego, którego filarami były i są do dziś: Wrocław (Morawieccy i ich zaplecze kadrowe, nie tylko z BZ WBK) – Trójmiasto (środowisko neoliberałów z ich rzeczywistym liderem i „rozdającym”, J. K. Bieleckim) oraz Poznań (Kulczyk Investment z jego pieniędzmi). Poza układem pozostają Lublin i Kraków (Ziobro, Gowin, Duda).
Ostatecznie zakup akcji Ciechu został rozliczony na początku czerwca 2014 r. Niespełna półtora roku później, 9 listopada 2015 r., Mateusz Morawiecki zrezygnował z funkcji prezesa zarządu Banku Zachodniego WBK, a 16 listopada odebrał nominacje na stanowiska: wicepremiera i ministra rozwoju w rządzie PIS kierowanym przez Beatę Szydło.
<<Z informacji zawartych w sprawozdaniu finansowym banku za 2015 r. wynika, że Mateusz Morawiecki junior otrzymał 1 358 430 zł gratyfikacji obejmującej „część nagrody należnej odpowiednio za lata 2014, 2013 i 2012, której wypłata była warunkowa i została odroczona w czasie”.<<
Jerzy Nowacki
Po – słowie: przygotowaliśmy ten materiał, bo jesteśmy przekonani, że Prawda i tak obroni się sama, ale nie ma już czasu na to by czekać, aż się pokaże w pełnej okazałości. Wtedy może być już za późno. Jesteśmy głęboko przekonani, że nasza wspólna Ojczyzna, Polska, jest obecnie w największym od wielu lat kryzysie.
Zatrute „owoce” działalności Mateusza Morawieckiego, zakłamanego człowieka układu wrocławsko-gdańsko – poznańskiego , przeforsowanego na siłę w samym nowogrodzkim łonie PIS na wicepremiera, potem przy sprzeciwie wielu posłów PIS na następcę po lubianej przez lud Beacie Szydło, są nadzwyczaj jasno widoczne dla wszystkich uważnych obserwatorów – od „lewego” do „prawego” spektrum poglądów politycznych. Niestety, jeszcze nie dla wszystkich.
AKTUALIZACJA: niedawno media doniosły, że kolega szkolny Morawieckiego, Zbigniew Jagiełło, przyznał sobie 800 tys. zł ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w państwowym PKO Banku Polskim (PKO BP), w którym od lat dzierży władzę. Superexpress pisze, że nastąpiło to po zmianie zasad zatrudniania i wynagradzania zarządu. W ubiegłym roku Jagiełło zarobił „zaledwie” 3 mln 329 tys. zł. W tej kwocie zawarta jest wspomniana suma za niewykorzystany urlop – 70 dni urlopu bieżącego i z lat poprzednich. Czy prezesi nie mają obowiaazku wykorzystywać urlpów, podobnie jak i inni pracownicy?
Inne, ciekawe linki warte odwiedzenia:
- O tatusiu Mateuszka, Kornelu tu: http://prawy.pl/11798-kornel-morawiecki-kolejny-falszywy-idol-srodowisk-katolickich/.
- O tatusiu Mateuszka, bardzo ciekawe rzeczy pisze córka Andrzeja Czumy, znanego człowieka „S”, skopiuj link i przeczytaj tu: http://nogat.pl/?page_id=662
- O roli mec. Lejba Fogelmana, współkreaotora wielu (nie) rządów po 89 r. tu: https://www.salon24.pl/u/loremipsum/827218,kim-pan-jest-panie-morawiecki
- O niejasnych sprawach związanych z majątkiem Morawieckiego, mataczeniu, ukrywaniu majątku itd. , można przeczytać tu: https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/w-newsweeku-jak-mateusz-morawiecki-ukrywa-maj%C4%85tek/ar-BBK5Wlk?li=AAaGjkQ&ocid=ientp_edu
- O niejasnej i o charakterze korupcyjnym pożyczce: http://www.rmf24.pl/fakty/news-morawieccy-i-96-tys-zl-pozyczki-od-ksiedza-gawlowski-pyta-pa,nId,2560294
- O powoływaniu, a w niedługi czas potem odwoływaniu, wiceministrów (ok.10 ze 100) tu: https://www.wp.pl/?paid=6229152417282177&service=wiadomosci.wp.pl
- Morawiecki Junior o sprowadzaniu ukraińskich pracowników do Polski na miejsce Polaków wypychanych za granicę tak wypowiada się tu : http://300polityka.pl/live/2016/09/07/morawiecki-musimy-uzupelniac-ubytki-na-rynku-pracy-bede-staral-sie-by-nastapilo-zaproszenie-kilkuset-tysiecy-pracownikow-z-ukrainy/ co .
- Morawiecki Junior i jego (nie)rząd o „uzupełnianiu ubytków ilościowych” na rynku pracy tu: http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/530416,morawiecki-sciagnie-do-pracy-w-polsce-bialorusinow-ukraincow-i-wietnamczykow.html
- O zaniedbywaniu polskich przedsiębiorców kosztem zagranicznych potentatów tu:http://nczas.com/2018/03/08/zagraniczne-firmy-dostaja-sowite-granty-a-polskim-przedsiebiorcom-podnosi-sie-zus-rzad-wydaje-sie-troszczyc-bardziej-o-interesy-zagranicznych-korporacji-niz-o-interesy-polskich-przedsiebiorcow/
- O słabym i niekierunkowym wykształceniu i „karierze” Mateusza Juniora Morawieckiego, polecamy tu przeczytać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz