Irakijczyk Yousif A., który jest podejrzany o zabójstwo 35-letniego Niemca w Chemnitz, już dwa lata temu miał zostać deportowany do Bułgarii, ale służby tego nie zrobiły.
22-letni Yousif A. przedstawił w swoim wniosku o azyl sfałszowane dokumenty. Jego wniosek został ostatecznie odrzucony, ale mężczyzna nie został wydalony – poinformował tygodnik „Der Spiegel”.
Według informacji sądu administracyjnego w Chemnitz Irakijczyk już w maju 2016 r. mógł zostać odesłany do Bułgarii, jednak nie stało się tak w wyznaczonym terminie sześciu miesięcy. Po upływie tego okresu odpowiedzialność za mężczyznę przeszła na Berlin.
Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) obecnie bada, dlaczego nie doszło do terminowej deportacji Irakijczyka – poinformowało MSW.
Saksońskie miasto Chemnitz od kilku dni żyje sprawą zabójstwa 35-letnia Niemca. Zwykli ludzie wychodzą na ulice, jednak pseudo media nazywają protestujących skrajną prawicą. Podejrzani o morderstwo są dwaj migranci z Iraku i Syrii. Mężczyzna zginął od ciosów nożem. Jego śmierć doprowadziła do demonstracji, zamieszek i starć z policją. A niech ich tłuką , na zdrowie hahaaaa !! Mają to co chcą , kto by się tym przejmował !!! Kij im w łeb , kiedyś oni mordowali , dziś morduj ich !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz