Przełom w negocjacjach z nauczycielami? Szydło: Analizujemy w tej chwili pewne możliwości

                                                                                                                                                   Rząd w żadnym wypadku nie powinien ustąpić przed szantażystami . Jedyne co powinien zrobić to zwolnić z pracy w trybie natychmiastowym tych którzy pracować nie chcą a wolą się zajmować szantażowaniem rządu i destabilizacja pracy pozostałych nauczycieli którzy nie biorą udziału w tej szopce . Każdemu mało .Co mają powiedzieć emeryci i renciści ??? Oni by się chętnie zamienili z nauczycielami na pobory . Won do pracy lenie i nieroby . A jak wam mało kasy to idźcie dorobić do marketu bo czasu ci u was pod dostatkiem !!!!! gb                                                                                                                                                               Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych przedstawili podczas obrad Rady Dialogu Społecznego nową propozycję. Chcą rozłożenia 30-procentowej podwyżki w oświacie na raty: 15 proc od stycznia i 15 proc. od września 2019 r. Wicepremier Szydło poinformowała o zawieszeniu negocjacji do piątku do godz. 8. - "Ustosunkujemy się do propozycji strony społecznej" - powiedziała dzisiaj wicepremier po kolejnej turze rozmów z nauczycielskimi związkami zawodowymi."Poprosiliśmy o to, żeby była przerwa do piątku do godz. 8 rano. Wtedy się spotkamy, rząd zaprezentuje swoją nową propozycję"

- mówiła Szydło po zakończeniu dzisiejszych obrad nadzwyczajnego posiedzenia Prezydium Rady Dialogu Społecznego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
Trwają rozmowy „ostatniej szansy”. Szydło: Mam nadzieję, że propozycje zostaną zaakceptowane

Zapewniła też, że w piątek rząd odniesie się do propozycji oświatowych związków zawodowych.

"Analizujemy w tej chwili pewne możliwości. Będziemy również ustosunkowywać się do propozycji, którą otrzymaliśmy ze strony społecznej"

- podkreśliłaW poniedziałek prezydent Andrzej Duda poinformował, że zaproponował minister finansów Teresie Czerwińskiej, żeby koszty uzyskania przychodu dla nauczycieli były takie jak dla nauczycieli akademickich i twórców, czyli żeby wynosiły 50 proc.                                                                                                                                                                                                                                                                                         Rząd w żadnym wypadku nie powinien ustąpić przed szantażystami . Jedyne co powinien zrobić to zwolnić z pracy w trybie natychmiastowym tych którzy pracować nie chcą a wolą się zajmować szantażowaniem rządu i destabilizacja pracy pozostałych nauczycieli którzy nie biorą udziału w tej szopce . Każdemu mało .Co mają powiedzieć emeryci i renciści ??? Oni by się chętnie zamienili z nauczycielami na pobory . Won do pracy lenie i nieroby . A jak wam mało kasy to idźcie dorobić do marketu bo czasu ci u was pod dostatkiem !!!!! gb