Zdarzenie miało miejsce przedwczoraj w godzinach wieczornych w centrum miasta, pod restauracją, w której odbywała się policyjna impreza z okazji przejścia jednego z funkcjonariuszy na emeryturę. Z zapisów monitoringu wynika, że mężczyzna przechodząc obok zauważył kluczyki w stacyjce jednego z radiowozów i postanowił skorzystać z okazji.
Początkowo Paweł jeździł w miarę spokojnie po okolicy, okazjonalnie korzystając z syreny. Po pewnym czasie zajechał pod pobliski sklep monopolowy, gdzie korzystając z pozostawionego w aucie munduru wyłudził od sprzedawczyni dwie butelki najlepszej whisky. Jedną z nich napoczął jeszcze przed powrotem do radiowozu. Sprawy zaczęły przybierać niebezpieczny obrót.
Rozzuchwalony mężczyzna rozpoczął bardziej agresywną jazdę, kręcąc bączki na skrzyżowaniach oraz przepychając samochody, które nie chciały ustąpić mu drogi na światłach. Korzystając z zainstalowanego w aucie megafonu obrażał przechodniów, często kierując seksistowskie komentarze w kierunku przechodzących kobiet.
Następnie wpadł na pomysł wymuszania pieniędzy od innych uczestników ruchu za rzekome przewinienia. Zatrzymywał auta, wmawiając kierowcom przekroczenie prędkości. Według szacunków zebrał w ten sposób około tysiąca złotych. Świadkowie twierdzą, że czuć było od niego wyraźną woń alkoholu, a jego mowa była niewyraźna.
Ostatecznie mężczyzna doprowadził do kolizji z innym uczestnikiem ruchu drogowego, po czym opuścił rozbity pojazd i udał się na imprezę do pobliskiego klubu. Jest poszukiwany, za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokuratura nie wyklucza postawienia innych zarzutów.Aby ustalić przebieg wydarzeń funkcjonariusze musieli połączyć nagrania monitoringu z zapisem trasy gps pechowego radiowozu. Przesłuchano również ponad 30 świadków różnych zajść z tego wieczora. W miejskiej komendzie toczy się postępowanie wyjaśniające w sprawie nieodpowiedniego zabezpieczenia policyjnego mienia oraz spóźnionej reakcji służb.
Rzecznik komendy nie chcial komentować sprawy do czasu zakończenia śledztwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz