2016/10/30

Wreszcie ktoś ich celnie podsumował. KOD powinien zmienić nazwę

Dodano: 30.10.2016 [16:54]
​Wreszcie ktoś ich celnie podsumował. KOD powinien zmienić nazwę - niezalezna.pl
foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska
– To jest kolejny dowód na to, że Komitet Obrony Demokracji powstały chwilę po demokratycznych wyborach, które w wyłoniły nową władzę w Polsce, trzeba raczej nazywać komitetem obrony dawnego establishmentu III RP – powiedział na antenie TVP Info Jarosław Sellin. Polityk Prawa i Sprawiedliwości skomentował w ten sposób doniesienia o byłym oficerze Wojskowych Służb Informacyjnych, który obecnie prężnie działa w szeregach KOD-u.

Jak ujawnili dziennikarze portalu tvp.info, Tadeusz Korablin, były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, to jeden z najważniejszych warszawskich aktywistów Komitetu Obrony Demokracji. Jak wynika z raportu weryfikacyjnego WSI, Korablin już w latach 90-tych troszczył się o demokrację w Polsce... rozpracowując partie prawicowe.

Między innymi na ten temat rozmawiali goście Michała Rachonia w programie „Woronicza 17” w TVP Info.
 
To jest kolejny dowód na to, że Komitet Obrony Demokracji powstały chwilę po demokratycznych wyborach, które w wyłoniły nową władzę w Polsce, trzeba raczej nazywać komitetem obrony dawnego establishmentu III RP 
– mówił Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.

Dodał też, że WSI od zawsze bardzo silnie próbowały mieszać się do polskiej polityki.

Natomiast Adam Andruszkiewicz z Kukiz’15 stwierdził, że były oficer WSI w strukturach KOD-u „całkowicie podważa wiarygodność tej organizacji”.
 
KOD będzie platformą porozumienia dla tych wszystkich kast III RP, które łupiły Polaków przez ostatnie lata, aby umożliwić im powrót do władzy w kraju 
– zaznaczył Andruszkiewicz.

Do tematu odniosła się również Małgorzata Sadurska z Kancelarii Prezydenta RP.
 
Polacy mogą zobaczyć, jak wygląda KOD, co mu przyświeca. Nieustanne manifestowanie pod kancelarią premiera, miasteczko, pytanie, o jaką demokrację chodzi – to są rzeczy, na które Polacy już się nie dają nabierać, bo wszyscy widzą, że można manifestować, można się zrzeszać 
– podsumowała.

KOD-u bronił rzecz jasna Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. – KOD jak każde środowisko, także jak każda partia polityczna, skupia bardzo różnych ludzi, o różnej przeszłości i ocenianie jakiejkolwiek formacji przez pryzmat pojedynczych osób jest niewłaściwe – oznajmił.

Natomiast Zbigniew Gryglas z Nowoczesnej nie chciał sprawy byłego oficera WSI w szeregach KOD komentować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz