2016/10/30

Chełm. Śmierć z kosą i worek na zwłoki. Halloween? Niestety nie, to ostrzeżenie dla kierowców

         
Akcja policji z Chełma
Akcja policji z Chełma (Fot. lubelska.policja.gov.pl)
Kostucha i "ciało" w worku - taki widok żegnał kierowców, którzy w piątek wyjeżdżali z Chełma. Niestety, duża liczba wypadków sprawia, że policjanci muszą sięgać po nawet najbardziej drastyczne środki.            "W ten niecodzienny sposób chełmska drogówka i Automobilklub Chełmski przeprowadzili akcję skierowaną do kierowców. Kierujący mogli zobaczyć obraz sugerujący tragiczne w skutkach zdarzenie drogowe" - czytamy w policyjnym komunikacie. Jednak "niecodzienny sposób" to mało powiedziane. 
Przy drodze wyjazdowej z miasta w piątek na dwie godziny stanął radiowóz na sygnale i napisem "uwaga wypadek". Przed nim wolontariusz przebrany za samą śmierć i leżący na ziemi czarny worek, przypominający te na ciała np. ofiar wypadku. W worku także miał leżeć człowiek, jednak z tego pomysłu zrezygnowano, gdyż było za zimno - opisuje polsatnews.pl. Zamiast tego w środku znalazły się policyjne pachołki. 
I choć wielu osobom taki widok mógł się nie spodobać, to współorganizatorzy akcji są pewni, że postąpili słusznie. "Śmierć przestrzegała przed brawurą, brakiem wyobraźni i nie respektowaniem przepisów ruchu drogowego. Przypominała, że na drodze należy zachowywać się odpowiedzialnie i rozważnie" - czytamy na Facebooku Automobilklubu Chełmskiego. 
"Akcja sugestywna, nawet dla niektórych może trochę drastyczna, ale organizatorzy mają nadzieję, że zmusi do chwili refleksji uczestników ruchu drogowego" - piszą członkowie klubu.W piątkowe popołudnie kierowców wyjeżdżających z Chełma krajową dwunastką żegnała … śmierć stojąca przy czarnym worku. Żegnała, ale jednocześnie przestrzegała przed brawurą, brakiem wyobraźni i nie respektowaniem przepisów ruchu drogowego. Przypominała, że na drodze należy zachowywać się odpowiedzialnie i rozważnie, pamiętając jednocześnie o zasadzie ograniczonego zaufania. Zawsze lepiej szczęśliwie dojechać do celu nawet kilkanaście minut później niż doprowadzić do tragicznego w skutkach zdarzenia. 
Tak właśnie cel miała akcja zorganizowana z inicjatywy Jakuba Kursy z Automobilklubu Chełmskiego wspólnie z policjantami z komendy miejskiej w Chełmie. Akcja sugestywna, nawet dla niektórych może trochę drastyczna, ale organizatorzy mają nadzieję, że zmusi do chwili refleksji uczestników ruchu drogowego. Szczególnie przed trudnym dla kierowców okresem jesienno-zimowym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz