Mówimy o skracaniu życia na życzenie, to widać. Problem polega na tym, że życie ludzie się wydłuża i łatwiej jest przedłużać sytuacje graniczne. To dążenie jest dążeniem ekonomicznym, bo ci ludzie stają się ciężarem
— mówił Jacek Karnowski w programie Studio Polska na antenie TVP Info, komentując sprawę odbierania ludziom życia na życzenie.
Redaktor naczelny „wSieci” porównał eutanazję do aborcji, której dokonała piosenkarka Natalia Przybysz. Mówił, że w obydwu przypadkach chodzi o ułatwianie sobie życia. Ułatwianie, które prowadzi do tragedii.
Karnowski nawiązał do kwestii podpierania się dorobkiem światowej filozofii przy popieraniu pomysłu odbierania ludziom życia.
Wszystkie inne argumenty uważam za wtórne. Majstrowanie przy dorobku filozofii stało za każdą utopią, za nazizmem, za komunizmem
— powiedział i przekonywał, że człowiek inteligentny i oczytany wszystko może sobie w ten sposób uzasadnić.
Ten akt zabijania nie będzie się odbywał między filozofem a kilkoma książkami
— powiedział.
Mówił również o presji jaką państwo będzie wywierać na ludzi starszych.
To jest utopia, że jest jakaś jednostka wyizolowana. To się skończy presją na ludzi starych, niedomagających, by sobie poszli
— powiedział Karnowski.
My też będziemy starzy. Czy chcemy, by na nas wywierano presję?
— pytał naczelny „wSieci”.
Nie otwierajmy drzwi do piekieł, bo nas to też dotknie. Mówmy o praktyce eutanazji, nie o teorii
— powiedział Jacek Karnowski.
mly/tvp.info