Zgłosiło się już do nas około 20 osób z umowami na dostarczenie energii elektrycznej ze sfałszowanym podpisem. Prosimy o zachowanie czujności i poinformowanie policjantów o każdym takim przypadku
- powiedział dziś kom. Elwira Kozłowska z bielańskiej komendy policji.
Dodała, że w tej sprawie postępowanie prowadzi prokuratura Warszawa-Żoliborz.
Każde zgłoszenie, które do nas trafia przekazujemy prokuraturze
- poinformowała.
Bielańscy policjanci proszą o zachowanie ostrożności, gdy odwiedzające osoby przedstawiają się, jako pan "z elektrowni" czy "zakładu energetycznego", posługują się nazwą łudząco podobną do nazwy innej firmy, informują o konieczności podpisania nowej umowy z powodu np. zmiany siedziby firmy, systemu obsługi klienta, okresu rozliczeniowego, czy wymiany liczników, oferują nieznacznie niższą cenę energii, ale nie informują o dodatkowych, mniej widocznych w umowie opłatach dodatkowych.
Policjanci apelują: o sprawdzenie nazwy firmy i tożsamość przedstawiciela - w firmie, którą ma reprezentować, nie podpisywania umowy bez dokładnego przeczytania jej treści oraz umówienie się na jej podpis później.
Nie należy wpuszczać do mieszkania osób, które oferują podpisanie jakiejkolwiek umowy. Większość firm nie wysyła swoich przedstawiciel do mieszkań klientów. Wszelkich zmian w umowach należy dokonywać osobiście, w siedzibie firmy
- przypominają policjanci.