2018/02/21

Przecieki prosto z Brukseli! Eurodeputowany: Oto data ROZWIĄZANIA UE!

Zdumiewające informacje z Brukseli! Znany eurodeputowany podzielił się w wywiadzie wiedzą, która nie miała wyjść na światło dzienne. Przynajmniej jeszcze nie teraz. 
Okazuje się, że koniec Unii Europejskiej jest bliższy, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Te informacje dla osób usposobionych narodowo-konserwatywnie są spełnieniem marzeń, natomiast dla euroentuzjastów – największym koszmarem.
Pozycja Brukseli w przepychankach dyplomatycznych z kolejnymi państwami słabnie. Odkąd Polska poważnie postawiła się butnym europejskim dygnitarzom, a Brytyjczycy zdecydowali całkowicie wypisać się z tak zwanej wspólnoty, prestiż tworu politycznego pod tytułem Unia Europejska stale spada.Miliony Europejczyków, szczególnie w Polsce, od lat zastanawia się, kiedy w końcu Unia się rozpadnie. To – w ich opinii – byłoby scenariuszem zbawiennym dla idei państw narodowych, którą chcą tępić czołowi eurokraci – jak Frans Timmermans czy Martin Schulz. Co ciekawe, takich ludzi jest coraz więcej.
Coraz gorsze notowania instytucji przyległych do UE są nie lada satysfakcją dla patriotów w Polsce i krajach sąsiednich. Rośnie również liczba polityków, którzy jak najgorzej życzą „rządowi centralnemu”. Jednak takich doniesień nie oczekiwali nawet najwięksi optymiści.
Jeden z najbardziej znanych europarlamentarzystów, który zasłynął na świecie z kontrowersyjnych, acz szczerych wypowiedzi, właśnie zdradził, o czym mówi się w kuluarach brukselskich gmachów. Poznaliśmy też przybliżoną datę upadku Unii Europejskiej.
Gościem telewizji wRealu24.tv był legendarny polski polityk – Janusz Korwin-Mikke. Prowadzący program Marcin Rola zapytał go, co sądzi o pogłoskach, że chce zrezygnować z mandatu europarlamentarzysty. – Wcześniej pan mówił, że pan będzie rozsadzał tę Unię Europejską, a teraz chce pan stamtąd odejść? – pytał dziennikarz.
Polityk nie uciekał od odpowiedzi na to pytanie. – Zastanawiam się czy tego nie zrobić. To by dało chyba dobry efekt, że nawet Korwin-Mikke uznał, że sprawa jest beznadziejna i trzeba czekać na nowe wybory – powiedział. Jednak to zdanie, które wypowiedział jako następne, budzi prawdziwe zdumienie.
Dowiedzieliśmy się, że kolejne eurowybory (w 2019 – przyp. red.) będą ostatnimi. – […] Trzeba czekać na nowy, zresztą ostatni już pewnie europarlament, bo tam w kuluarach się mówi, że to będzie ostatni parlament – zdradził europarlamentarzysta.
Ten akurat polityk słynie z tego, że jego polityczne zapowiedzi i prognozy prawie zawsze się spełniają. Rzadko koloryzuje rzeczywistość, a powołanie się na napomknięcia europejskich polityków i nastroje panujące w PE, tylko uwiarygadniają wypowiedź znanego polityka. Jeśli zatem przepowiadany scenariusz się sprawdzi, to rozwiązania Unii Europejskiej możemy spodziewać się między 2019 a 2024 rokiem. To bardzo krótki okres, biorąc pod uwagę, że UE istnieje aż 66 lat, a wielu dotąd przypuszczało, że jest to instytucja niezniszczalna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz