W momencie ataku chłopcem opiekowała się niania. Kobieta usłyszała krzyk dziecka, a potem zobaczyła, jak zwierzę ciągnie dwulatka do buszu.Dramat w Queen Elizabeth National Park zaskoczył opinię publiczną w Ugandzie, gdzie do ataków lampartów na ludzi dochodzi bardzo rzadko. Ataki dzikich zwierząt na dzieci są czasami zgłaszane w niektórych częściach wiejskich Indii.
RadioZET.pl/Associated Press/DG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz