Życie każdemu układa się w inny sposób. Nie zawsze starcza nam sił, aby walczyć, a więc zgadzamy się na to, co daje nam los. Mimo ciężkich chwil, zawsze możemy liczyć na życzliwość innych. Historia starszej kobiety pokazuje, że na tym świecie są jeszcze ludzie o dobrych sercach! Niespodzianka
W kijowskim supermarkecie od 15 lat można spotkać starszą panią, która stoi przy półkach z książkami i czyta jedną z nich. Nie jest w stanie zapłacić za nie, a więc codziennie przychodzi i czyta kolejne strony. Nie chciała nikomu przeszkadzać, a więc kiedy ktoś zbliżał się do działu z książkami, to kobieta szybko się oddalała. Ludzie często proponowali, że zapłacą za którąś z książek, ale kobieta odmawiała.
Całą sytuacją zainteresował się pewien mężczyzna, który postanowił nagłośnić sprawę. Ukradkiem zrobił zdjęcie starszej kobiecie i umieścił je na Facebooku. Post wywołał wiele emocji wśród użytkowników i sprawił, że supermarket postanowił zrobić niespodziankę kobiecie. 
Z palet zmontowano uroczą ławeczkę, która miała pozwolić starszej pani na spokojne i wygodne czytanie. Ławeczkę postawiono tuż przy półkach z książkami. Kobieta na początku nie zdawała sobie sprawy, że jest to niespodzianka dla niej. Nie wiedziała, że zwróciła na siebie aż taką uwagę. Z czasem jednak zaczęła korzystać z prezentu. Dlaczego jednak wolała czytać książki w zatłoczonym miejscu niż w domu? 
Z palet zmontowano uroczą ławeczkę, która miała pozwolić starszej pani na spokojne i wygodne czytanie. Ławeczkę postawiono tuż przy półkach z książkami. Kobieta na początku nie zdawała sobie sprawy, że jest to niespodzianka dla niej. Nie wiedziała, że zwróciła na siebie aż taką uwagę. Z czasem jednak zaczęła korzystać z prezentu. Dlaczego jednak wolała czytać książki w zatłoczonym miejscu niż w domu? Życie
Anastazja Aristarchowna Szewczenko przyjechała do Kijowa jak była jeszcze nastoletnią dziewczyną. Marzyła o karierze tancerki i udało jej się nawet wystąpić w kilku przedstawieniach. Z czasem jednak musiała zapłacić zdrowiem za spełnienie marzeń. Przez karierę nigdy nie zdecydowała się na dzieci, a więc z mężem, który okazał się hazardzistą i alkoholikiem, zaadoptowali dwóję dzieci. Po śmierci męża, jej relacja z dziećmi uległa pogorszeniu. Zaczęły przejmować emeryturę kobiety, prawdopodobnie, aby mieć na alkohol.
Pobyt w supermarkecie pozwala kobiecie na oderwanie złych myśli. Została tak naprawdę sama, a więc jest to w pewien sposób ucieczka od rzeczywistości, od tego, co jest ciężkie. Kobieta sama przyznała, że jak brakuje jej pieniędzy, to korzysta z degustacji w supermarketach, aby napełnić żołądek.
Kobieta w życiu wiele przeszła, ale w końcu znalazła miejsce, w którym jest mile widziana i może w spokoju oddać się swojemu hobby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz