2018/05/16

Przewrót w Polsacie: Opublikowano zdjęcie, które ostatecznie obciąża stację

Telewizja Polsat jest trzecim co do wielkości nadawcą w Polsce. Stacja od lat utrzymuje swoja silną pozycję na rynku dzięki powszechnie oglądanym show i serialom. Teraz przy Ostrobramskiej nastąpił największy przewrót w jej historii, a dowodem na niego ma być jedno zdjęcie.
Spółka założona przez Zygmunta Solorza na początku lat 90. dziś razem z TVN zawiesza poprzeczkę innym prywatnym stacjom. Przedsiębiorstwo doskonale trzyma się na rynku, a z powodów problemów wizerunkowych i finansowych TVP, przejmuje część jej widzów.Polsat zawsze starał się lawirować pomiędzy partiami politycznymi, nigdy szczególnie nie trzymać z żadną ze stron. Jedną z najlepszych inwestycji stacji były kanały sportowe i sponsorowanie polskiej siatkówki.
Teraz wydaje się, że pierwszy raz w swojej historii Polsat zajmie stanowisko w około politycznym sporze. Wszystko za sprawą jednej z jego dziennikarek, która ma konkretne i dobrze znane poglądy.

Polsat będzie sympatyzował z PiS?

Miesiąc temu Dorota Gawryluk rozpoczęła pracę na nowym stanowisku. Dziennikarka od dziesięciu lat związana ze stacją Solorza została dyrektorką ds. jej informacji i publicystyki. Gawryluk trzyma pieczę nad „Wydarzeniami” i programami publicystycznymi i informacyjnymi także Polsatu News, Polsatu News 2.
Gawryluk znana jest ze swojej sympatii wobec Prawa i Sprawiedliwości. Dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska, opisała tę sprawę w jednym ze swoich artykułów. Jej zdaniem zajście jest istnym przewrotem.
– Gdy na kolegium ktoś rzucił pomysł zrobienia materiału o tym, że sąd uniewinnił uczestników jednej z kontrmanifestacji smoleńskich, Gawryluk powiedziała, że nie ma takiej potrzeby. Sprawa umarła – czytamy.
Ostatecznym dowodem na związki Polsatu i jego przekazu ze Zjednoczoną Prawicą ma być przyjaźń Gawryluk z Joanną Klimek, partnerką Jacka Kurskiego, prezesa Telewizji Polskiej.
Oprócz tego sam Zygmunt Solorz miał zostać zmuszony przez władze do uległości. Biznesmen nie jest jedynie związany z Polsatem. Inwestuje także w elektrownie, z których część musi zostać zamkniętych lub sprzedanych z racji nowych unijnych i państwowych dyrektyw związanych z ochroną środowiska. Nabywcami obiektów ma być rzekomo Skarb Państwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz