Policję zawiadomiła pół roku temu jedna z przedszkolanek. W trakcie śledztwa okazało się, że pokrzywdzonych jest więcej.
Do zajść miało dochodzić w latach 2013- 2017.- Podejrzany nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Wyjaśnił, że do czynów miało dochodzić za wiedzą i zgodą pokrzywdzonych - powiedział zastępca Prokuratura Rejonowego Gdańsk Oliwa Maciej Stopa.
Dyrektor przedszkola został aresztowany. WP Wiadomości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz