2018/06/02

W centrum Wrocławia zmarł bezdomny. Goście jedli w ogródku przy parawanie ze zwłokami

W centrum WrocÅ‚awia zmarÅ‚ bezdomny. GoÅ›cie jedli w ogródku przy parawanie ze zwÅ‚okamiDo tragicznego zdarzenia doszło na jednej z wrocławskich ulic. Zmarł 30-letni bezdomny i najprawdopodobnie niepełnosprawny mężczyzna. Interweniowała policja, która rozstawiła parawan tuż przy ogródku kawiarnianym.  O tym, że na ulicy leży martwy mężczyzna poinformował jeden z przechodniów. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, a po stwierdzeniu zgonu pojawili się również policjanci i prokurator, który zdecydował o sekcji zwłok. Jednak ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci 30-latka doszło bez udziału osób trzecich.
Jak podaje portal tuwroclaw.pl, interwencja służb trwała ponad cztery godziny zakończyła się po godzinie 1. Policja rozstawiła specjalny parawan, by zasłonić ciało mężczyzny. - Parawan był od góry otwarty, przechodnie tam zaglądali - mówi w rozmowie z tuwroclaw.pl Karol Grubiak, który był świadkiem zdarzenia.
Warto zaznaczyć, że tuż obok miejsca zgonu bezdomnego znajdował się ogródek kawiarniany. Goście jedli i pili tuż przy policyjnym parawanie, gdzie znajdowały się zwłoki mężczyzny. Restauracyjne stoliki a miejsce interwencji służb dzieliło ok. 10 metrów. Tę scenę uchwycił na zdjęciach Karol Grubiak.                                                                      To jest obrzydliwe . Jak można żreć i pić w pobliżu zwłok ?? A może byli tak nawaleni że nie zdawali sobie sprawy z tego co robią ??Powinni zamknąć ten cały obszar , jakieś poszanowanie zwłok . Obrzydliwe !!!!!  gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz