Dodano: 24.04.2016 [11:21]
Głuchoniemi podkreślają, że są dyskryminowani i traktowani jak osoby niepełnosprawne, tymczasem chcą być postrzegani jako mniejszość językowo-kulturowa. W tej sprawie Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół złożył do marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego petycję. Sprawą zajmuje się senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.
– Nasze środowisko od wielu lat było dyskryminowane i spychane na margines społeczny, tymczasem ma pełne prawo walczyć o swoje prawa do godnego życia i szacunku. Mamy swój piękny język, czyli polski język migowy (PJM), tradycję i historię– powiedział „Codziennej” autor petycji Stanisław Porowski, wiceprzewodniczący Ruchu Społecznego Głuchych i ich Przyjaciół.
Jak podkreślił Porowski, w piśmie skierowanym do marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, podstawą działań głuchoniemych jest zabieganie o zmianę art. 69, który w nowym brzmieniu miałby zawierać słowa: „w tym także w polskim języku migowym, języku społeczności osób głuchych, która jest mniejszością językowo-kulturową”.
– Liczę na zainteresowanie sprawami osób głuchych ze strony posłów wszystkich ugrupowań parlamentarnych w Sejmie i wspólne wypracowanie ponadpartyjnego porozumienia na rzecz środowiska głuchych. Wierzymy w dobrą wolę posłów i liczymy na zainteresowanie sprawami osób głuchych zgodnie z zasadami solidaryzmu społecznego – mówi nam autor petycji.
Z kolei Piotr Kowalski z Polskiego Związku Głuchych podkreśla, że polski język migowy jest innym językiem niż język polski. – Są w Europie kraje, które uznają swój narodowy język migowy za język urzędowy zrównany z językiem fonicznym. Łatwiej będzie o załatwianie spraw w urzędach, o dostęp do informacji. Łatwiej będzie żądać dostępności tłumacza w mediach publicznych i prywatnych – podkreśla nasz rozmówca.
Zgodnie z zapisami ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych głuchoniemi musieliby wykazać, że odróżniają się od większości społeczeństwa językiem, kulturą, pochodzeniem etnicznym i religią. Dodatkowo ustawa nakłada na mniejszość etniczną wymóg nieutożsamiania się z narodem zorganizowanym we własnym państwie.
Petycja w sprawie uznania głuchych za mniejszość językowo-kulturową wpłynęła też do sejmowej komisji ds. petycji. Osób głuchych i niedosłyszących jest w Polsce łącznie ok. 850 tys.
– Nasze środowisko od wielu lat było dyskryminowane i spychane na margines społeczny, tymczasem ma pełne prawo walczyć o swoje prawa do godnego życia i szacunku. Mamy swój piękny
Jak podkreślił Porowski, w piśmie skierowanym do marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, podstawą działań głuchoniemych jest zabieganie o zmianę art. 69, który w nowym brzmieniu miałby zawierać słowa: „w tym także w polskim języku migowym, języku społeczności osób głuchych, która jest mniejszością językowo-kulturową”.
– Liczę na zainteresowanie sprawami osób głuchych ze strony posłów wszystkich ugrupowań parlamentarnych w Sejmie i wspólne wypracowanie ponadpartyjnego porozumienia na rzecz środowiska głuchych. Wierzymy w dobrą wolę posłów i liczymy na zainteresowanie sprawami osób głuchych zgodnie z zasadami solidaryzmu społecznego – mówi nam autor petycji.
Z kolei Piotr Kowalski z Polskiego Związku Głuchych podkreśla, że polski język migowy jest innym językiem niż
Zgodnie z zapisami ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych głuchoniemi musieliby wykazać, że odróżniają się od większości społeczeństwa językiem, kulturą, pochodzeniem etnicznym i religią. Dodatkowo ustawa nakłada na mniejszość etniczną wymóg nieutożsamiania się z narodem zorganizowanym we własnym państwie.
Petycja w sprawie uznania głuchych za mniejszość językowo-kulturową wpłynęła też do sejmowej komisji ds. petycji. Osób głuchych i niedosłyszących jest w Polsce łącznie ok. 850 tys.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz