Czy nazywam przestępcą prezydenta, premier? Tak! Mamy przyzwoitość, która pozwala chamom wchodzenia do naszych domów! Jeśli nie zareagujemy, to o 6 rano wejdą do nas do domów!
— powiedział Władysław Frasyniuk w rozmowie z telewizją tvn24.
Jeden z opozycjonistów w czasach komunizmu w ostrych słowach krytykował Prawo i Sprawiedliwość i prezydenta Andrzeja Dudę oraz chwalił pomysł stworzenia listu byłych prezydentów (w tej samej sprawie, Frasyniuk jest jednym z sygnatariuszy).
To Jarosław Kaczyński napisał ten list, bo Jarosław Kaczyński dzieli Polaków, a zarazem ich jednoczy. (…) Realnie grozi nam państwo policyjne!
— ocenił.
Frasyniuk mocno irytował się na lekceważącą reakcję strony rządowej na ten list.
Nie wiem, jak to określić, bo to żenujące, gdy pani premier mówi, że my kwestionujemy wybór Polaków. Ale PiS nie dostało mandatów na łamanie prawa, ograniczenie wolności obywatelskich! My mówimy tam wprost, że łamanie prawa jest przestępstwem! Nie będzie abolicji! Nie będzie przedawnienia dla tych, którzy łamią prawo!
— podkreślił.
Były opozycjonista nazwał „przestępcami” aktualnie rządzących w Polsce.
W tym liście mówimy to wprost. Czy nazywam przestępcą prezydenta, premier? Tak! Mamy przyzwoitość, która pozwala chamom wchodzenia do naszych domów! Jeśli nie zareagujemy, to o 6 rano wejdą do nas do domów!
— mówił.
Dodał też, że mogą zapanować autorytarne rządy, a na ulicach mogą pojawić się… czołgi.
Podnieście się z kolan, ludzie! Jesteśmy w bezpiecznym świecie! (…) Polska stała się realnym zagrożeniem dla spójności Unii Europejskiej!
— zaznaczył.
Pytany o to, co może wydarzyć się za 2-3 lata pod rządami PiS, Frasyniuk snuł swoją wizję:
Moją obawą jest to, że ludzie uznają, że się trzeba z tym pogodzić. Pamiętamy PRLi czołgi… Mówię z przenośnią, bo mam nadzieję, że Kaczyński nie zapisze się w historii po stronie Jaruzelskiego… (…) Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach. Musimy zawalczyć o swoją wolność! Ten list mówi wprost - partie w parlamencie są za słabe, to my - społeczeństwo - mamy gigantyczny wpływ na losy Polski
— dodawał.
Apeluję do ludzi młodych - macie wyjść na ulice! Macie powiedzieć, że nie ma zgody! (…) PiS ciągle pamięta o bohaterach, którzy przelewali krew. A zapomniano o rocznicy Władysława Bartoszewskiego, który też ma bohaterski życiorys… Mam głębokie przekonanie, że to plucie na pomniki, brak szacunku do ludzi, którzy przelewali krew, by żyć w wolnym kraju
— podkreślił Frasyniuk.
Pytany o to, czy ludzie nie są wściekli na rządy Platformy, b. opozycjonista stwierdził, że już za PRL rządzący sugerowali opozycjonistom winy i grzechy.
W każdym kraju mamy do czynienia z patologiami - ale mamy prawo, które ściga przestępców. Nie wiemy, czy tu mamy frywolną rozmowę… (…) Chęć wpływania na media? To jest tak, że jak związki przyjeżdżają do Warszawy, to też przyjeżdżają, by wyrwać pieniądze z budżetu państwa
— ocenił.
Na granicy obłędu…
lw, tvn24