W Sejmie jest już projekt ustawy znoszący tzw. “ustawę o bratniej pomocy” (10-66), która dała podstawy prawne do przyjęcia regulacji umożliwiających funkcjonariuszom obcych państw interweniować na terytorium Polski w wypadku “zagrożenia bezpieczeństwa publicznego” oraz “porządku publicznego”. Projekt uchylający ustawę 10-66 do laski marszałkowskiej złożył Robert Winnicki – prezes Ruchu Narodowego, zrzeszony w klubie parlamentarnym Kukiz’15.Przypomnijmy, że na początku stycznia 2014 roku, Sejm – głosami PO, PSL, SLD i Ruchu Palikota – przyjął ustawę o udziale zagranicznych funkcjonariuszy w operacjach na terytorium Polski (tzw. ustawa 10-66). Ustawa ta dała podstawy prawne do przyjęcia regulacji umożliwiających funkcjonariuszom obcych państw interweniować na terytorium Polski w wypadku “zagrożenia bezpieczeństwa publicznego” oraz “porządku publicznego”.
Kilkanaście miesięcy później – w lipcu 2015 roku – na bazie możliwości przewidzianych “ustawą 10-66”, weszło w życie porozumienie o współpracy polskiej i niemieckiej policji, które znacząco wykracza poza europejskie standardy. Funkcjonariusze z Niemiec nabyli m. in. uprawnienia do użycia broni na terytorium Polski nie tylko w sytuacji, w której miałoby to uratować ich życie. Ponadto przyjęta umowa daje niemieckim policjantom możliwość prowadzenia na terytorium naszego kraju działań o charakterze niejawnym (“undercover”). Odpowiednia interpretacja zapisów umowy pozwoli również na podporządkowanie polskich jednostek policji zwierzchnictwu niemieckiemu.
Warto podkreślić, że uchylenie ustawy 10-66 – co przewiduje projekt złożony przez Winnickiego – automatycznie wymusi na stronie polskiej wypowiedzenie porozumienia o współpracy polskiej i niemieckiej policji z lipca 2015 roku.
Dzięki: NiewygodneInfo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz