2016/05/28

Niemal sześć tysięcy osób uratowano z wód u wybrzeży Włoch, a wszystko to w ciągu ostatnich czterdziestu ośmiu godzin. Na pokład zabrały je włoskie okręty wojenne, statki handlowe oraz holowniki obsługujące szyby naftowe, a także jednostki Frontexu i organizacji humanitarnych.
Według oficera włoskiej straży przybrzeżnej do akcji ratunkowej pomagającej imigrantom wykorzystano wszystkie jednostki, jakie tylko można było wykorzystać w tym akwenie. Tym samym zasugerował, że możliwości sił ratujących tzw. uchodźców uciekających drogami morskimi na Stary Kontynent są na wyczerpaniu.
Jak podaje Międzynarodowa Organizacja Do Spraw Migracji, od początku 2016 roku sposobem tym przedostało się do Europy ponad 190 tys. ludzi, z czego 33 tys. dotarło do Włoch. W kraju tym coraz głośniej mówi się o braku miejsc w obozach uchodźczych.
Władze włoskie otwarcie przyznają, że nie tylko nie powiodły się plany relokacji imigrantów w krajach należących do struktur Unii Europejskiej, ale również porażką okazała się realizacja założeń unijnych dotyczących tzw. uchodźców w kwestii rozmieszczenia ich we włoskich regionach. W wielu miejscach po prostu odmówiono zgody na przyjęcie uciekinierów.
Wygląda na to, że wraz z coraz lepszą pogodą rośnie też fala uchodźctwa z Afryki i Bliskiego Wschodu. Dane pochodzące z Włoch są niepokojące. Tysiące imigrantów na Morzu Śródziemnym nie wróży niczego dobrego.
Źródła: TVP Info / Nie dla Islamizacji Europy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz