- Wiemy że Państwo Islamskie ma na celowniku Euro - stwierdził szef Urzęd Ochrony Konstytucji (BfV), Hans-Georg Maassen w rozmowie z dziennikarzami „Rheinische Post”.
Z kolei Federalny Urząd Kryminalny w Niemczech poinformował, że w kraju tym przebywa obecnie prawie pięciuset islamistów, którzy uważani są przez niemiecką policję za sympatyków tzw. Państwa Islamskiego, a także potencjalnych terrorystów.
Czytaj też: Planowano zamachy w czasie Euro 2016
Także francuski wywiad donosił, że islamiści przygotowują się do fali zamachów bombowych na kibiców podczas Mistrzostw Europy. W przesłaniu na Twitterze przedstawiciele Państwa Islamskiego wezwali sympatyków, by w rytualnym miesiącu postu ramadanie, który wypada prawie równolegle z Euro dokonywali zamachów na cele wojskowe i cywilne.
Tymczasem francuskie media przypominają, że podczas sobotniego finału Pucharu Francji kibicom udało się wnieść na stadion materiały pirotechniczne. Minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve uspokajał, że zbliżająca się impreza będzie bezpieczna, a nad bezpieczeństwem widzów czuwać będzie ponad 90 tysięcy osób, w tym policjanci, żandarmi, pracownicy prywatnej ochrony i żołnierze.
Zwiększone mają być także środki bezpieczeństwa. W obszarze wokół stadionów będą mogli przebywać tylko kibice z biletami. Wprowadzona również zostanie rewizja osobista.
Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej odbędą się w dziesięciu francuskich miastach pomiędzy 10 czerwca a 10 lipca. Mecz otwarcia i finał rozegrane zostaną na Stade de France w Paryżu. Na tym obiekcie podczas meczu Francja - Niemcy 13 listopada 2015 roku chcieli wysadzić się islamscy zamachowcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz