Lekarze tłumaczą, że kluczową rolę odegrało urządzenie, które wykorzystywane jest na co dzień podczas operacji na otwartym sercu.
Kardiochirurg Sebastian Woźniak tłumaczy, że sprzęt przydatny okazał się także w tej nietypowej sytuacji. Aparatura pozwoliła bowiem na powolne ogrzewanie krwi podczas jej przetaczania. Pacjentka czuje się już dobrze i przebywa na oddziale wewnętrznym. - Bardzo dziękuję lekarzom za ratunek - mówi kobieta, która - jak zauważa gazeta - cudem została przywrócona do życia.2017/11/13
To prawdziwy cud!
Lekarze z Grudziądza przywrócili życie „zamarzniętej” kobiecie. Jej ciało miało zaledwie 23 stopnie Celsjusza. Kobieta została znaleziona na przystanku autobusowym w Grudziądzu. Choć nie oddychała i jej serce nie biło, lekarze nie poddali się. Kobieta trafiła natychmiast na oddział kardiochirurgii grudziądzkiego szpitala, gdzie znajduje się specjalistyczny sprzęt potrzebny w takich sytuacjach. Jak wyjaśnia "Super Express", walka o życie zamarzniętej trwała godzinę.
Źródło: "Super Express", o2.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz