Oczekiwanie na upragnione dziecko
Francis i Arlette Tshibangu są parą od wielu lat. W 2011 roku spodziewali się drugiego dziecka, jednak w dniu porodu nikt nie mógł przewidzieć tego co się stanie. Kiedy noworodek przyszedł na świat okazało się, że jest zupełnie innego koloru skóry niż jego rodzice. Małżeństwo jest ciemnej karnacji, lecz z jakiegoś powodu ich drugi synek urodził się biały z blond włosami!
Szok na porodówce
Podczas porodu, lekarz oraz cały personel medyczny nie wierzyli własnym oczom. Rodzice chłopca pochodzą z Kongo i mają afrykańskie korzenie, więc jedynym logicznym wyjaśnieniem koloru skóry niemowlęcia, mógł być romans Arletty z białoskórym mężczyzną lub… albinizm noworodka. To drugie zostało wykluczone przez lekarzy, z kolei kobieta przyznaje, że nigdy nie zrobiłaby czegoś tak okrutnego mężowi i nie miała bliskich stosunków z innym mężczyzną. Fransis przyznaje, że był bardzo zdziwiony, gdy po raz pierwszy ujrzał malutkiego Daniela:
Moją pierwszą myślą było “Czy on naprawdę jest mój?”, jednak wierzę mojej żonie, że nie miała romansu. Przecież gdyby tak było dziecko urodziłoby się z ciemnymi włosami i byłoby mulatem.
Mężczyzna wiedział, że jego ukochana zawsze była mu wierna, jednak był zdezorientowany karnacją dziecka. Wtedy popatrzył na swoją żonę, uśmiechnął się do niej, a ona odwzajemniła uśmiech – wiedzieli, że chłopczyk jest ich synem, bez względu na to jakiego jest koloru.
Uklęknąłem, aby pocałować go w czoło. Wtedy zrozumiałem, że to nasze dziecko. Miał mój nos i usta mojej żony – wyznaje Fransis
Naukowcy potwierdzili, że Daniel nie jest albionosem, a jego karnacja jest wynikiem rzadko spotykanej mutacji genetycznej. Para wierzy, że kolor skóry chłopca może mieć związek z przodkami kobiety – pra-pra-pra-prababka Arletty również miała jasnoskóre dziecko.
Inny kolor skóry noworodka nie był przeszkodą dla rodziców
Jest naszym małym cudem, jesteśmy w szoku jego karnacją, jednak czujemy, że jest to błogosławieństwo. Daniel jest przepiękny – dodaje Fransis
Dla pary najważniejsze jest to, że ich synek urodził się zdrowy. Mimo wszystko wiele ludzi dziwnie patrzy się na ciemnoskóre małżeństwo, które opiekuje się białym dzieckiem. Fransis i Arletta starają się nie zwracać na to uwagi, ponieważ wiedzą, że chłopczyk jest ich największym szczęściem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz