2017/11/29

Stonoga pisze z więzienia i uderza w Ziobrę. „Założono mi stryczek, rozbierano do naga”

Na facebooku Zbigniewa Stonogi pojawił się nowy wpis, w którym to opisuje „terror”, jaki mia być stosowany wobec niego w zakładzie karnym w Siedlcach, gdzie odbywa karę roku pozbawienia wolności. „Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli o zorganizowanie protestu pod bramami więzienia” – pisze.
Swój wpis Zbigniew Stonoga zaczyna wpis informacją, że Sąd Okręgowy w Siedlcach uznał, że „decyzja dyrektora zakładu karnego w Siedlcach uniemożliwiająca mu pobyt na ślubie syna była niezgodna z prawem, a dyrektor wkroczył w sferę przeznaczoną dla sądu”.
Dodaje również, że od wtorku „terror stosowany wobec niego wzrósł”. „Założony mi stryczek i pchnięto do samobójstwa, odciął mnie oddziałowy” – pisze. Dodatkowo twierdzi, że do późnych godzin nocnych „kilkukrotnie wyprowadzano go z celi i rozbierano do naga oraz przeszukiwano kolejny raz celę”.
Stonoga apeluje również do „wszystkich ludzi dobrej woli” o zorganizowanie protestu pod bramami więzienia 9 grudnia o godzinie 14:00. Zwraca się też do „Basi z Nowego Targu”, aby „zorganizowała to na forach internetowych”. „Ziobro wiem że, to Ty stoisz za tymi hitlerowskimi prześladowaniami mnie w więzieniu” – dodaje na końcu.
Już wcześniej, przebywając w areszcie śledczym na Białołęce, Zbigniew Stonoga opisywał na swoim Facebooku szykany, jakim według swojej oceny jest poddawany w więzieniu. „Informuję Państwa, że urządzenie CPAP (wspomagające oddychanie – red.), które jest mi potrzebne do snu, zostało uszkodzone, w związku z czym duszę się każdej nocy. Zmieniono mi cele na taką, w której jest grzyb, pleśń i brak kratki wentylacyjnej. Czy Robert Ciesielski nowy dyrektor Aresztu Śledczego Warszawa Białołęka chce mnie zamordować?” – przekazywał internautom śledzącym jego sytuację. Konto Stonogi obserwuje ponad pół miliona Polaków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz