Do makabrycznej zbrodni doszło 7 października. Dziewczynkę w swojej sypiali zastała 22-letnia matka. Dziecko było nieprzytomne. Mimo bardzo szybkiej pomocy lekarzy, dziewczynki nie udało się uratować – zmarła na skutek poważnych obrażeń głowy i ciała.
Sprawcę okrutnej zbrodni znaleziono po trzech tygodniach poszukiwań. Mężczyzna ukrywał się w lesie i był uzbrojony w nóż.
37-letni Joshui Gurto usłyszał od prokuratora trzy zarzuty: gwałtu, morderstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu za to nawet kara śmierci.