- Protest się nie kończy, byłabym do końca, ale z przyczyn rodzinnych opuszczam Sejm, z bardzo ciężkim sercem, jest mi bardzo przykro. Chodzi o komunię mojej młodszej córki, to dla mnie najważniejsza rzecz w życiu, żeby być w tym czasie z najbliższymi - mówi pani Alicja w rozmowie z Patrykiem Michalskim, reporterem RMF FM.
2018/05/10
Dwie osoby opuszczają Sejm. "Protest się nie kończy"
KUŹWA CO TO ZA RZĄD KTÓRY POZWALA NA TAKĄ BŁAZENADĘ I TAK DŁUGO TO TOLERUJE ????? DOŚĆ BŁAZENADY W SEJMIE , TO MIEJSCE PRACY RZĄDU NIE BAZAR !!!!!!!!!!!!!!! WYPĘDZIĆ TO GÓWNO , DOŚĆ !!!!!!! W 23. dniu protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów dwie osoby opuszczają Sejm z powodów osobistych - podaje RMF FM. Jednak jak podkreślają pozostali uczestnicy, protest będzie trwał do skutku.
Decyzję o powrocie podjęła Alicja Jochymek i jej córka Kinga. Wracają do domu z powodów osobistych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz