Jak jednak doszło do dramatu Valerii? Odchudzała się, by spełnić swe marzenia o karierze modelki. Jak każda młoda ładna dziewczyna. Mając 20 lat, spróbowała po raz pierwszy zgłosić się do agencji. I przeżyła pierwszy szok – dowiedziała się, że jest za gruba.
Cóż miała robić? Kontynuowała odchudzanie się. A że już wtedy była wychudzona, zredukowała jedzenie prawie do zera. Po kilku latach znów odważyła się spróbować w agencji modelek. I znów to samo! Modelką nie została i nie zostanie już nigdy, bo zapadła na straszną chorobę - anoreksję.
Z chorobą walczy od kilkunastu lat. Teraz chciałaby już tylko żyć jak każda kobieta: mieć rodzinę i dzieci. Ale choroba zrujnowała jej życie.
Dziś Valeria ma 39 lat, waży 26 kg i zdobyła miano najchudszej kobiety na świecie. Kto odważy się obejrzeć jej zdjęcia, natychmiast zrozumie, po pierwsze – do czego doprowadzają młode piękne dziewczyny absurdalne wymogi agencji modelek, a po drugie – jak straszliwe spustoszenie sieje w organizmie anoreksja... .bt, tvn.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz