Aresztowanie potwierdziły lokalne media. Pakistańczyka, przy którym znaleziono substancje łatwopalne zatrzymano niedaleko bazy wojskowej na leżącej na Morzu Jońskim wyspie Korfu (starożytna Kerkyra). W pobliżu jest tez obóz dla imigrantów, a w całej okolicy miasteczka Perama mnóstwo ich koczowisk.Aresztowanie potwierdza to co na konferencji prasowej mówił minister ds. porządku publicznego Nikos Toskas. Mówił on, że zdjęcia satelitarne i dochodzenia wskazują, iż w całej niemal Grecji dochodziło do podpaleń.
Tezy te znajdują też potwierdzenie we wcześniejszych wydarzeniach. Wywołane podpaleniami pożary wybuchały już w okolicy Morii na wyspie Lesbos gdzie mieszczą się obozy dla imigrantów.
Już w ubiegłym roku media donosiły, iż ISIS wzywa terrorystów do podpaleń. To ma być przemyślana taktyka w prowadzeniu wojny.
W styczniu 2017 roku ISIS opublikował instrukcję dla swych terrorystów pt „Rumiyah” , czyli „Rzym”, co ma nawiązywać do muzułmańskiej przepowiedni o upadku Wiecznego Miasta i ostatecznym pokonaniu chrześcijaństwa. ISIS powoływał się na przykłady z Izraela, gdzie podpalane są żydowskie osiedla i uprawy.
W tym roku w Izraelu odnotowywano pożary wywołane przez puszczone przez Palestyńczyków balony z materiałami zapalającymi i łatwopalnymi.
Pożary jakie szaleją w Grecji pochłonęły już ponad 80 osób. Zginęło w nich m.in dwoje spędzających w Grecji wakacje Polaków – matka i syn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz