Czasami trudno zrozumieć ludzkie nastawienia i działania. Ta kobieta z dużą dozą prawdopodobieństwa – zwyczajnie oszalała. Najbardziej znany polski pedofil, Mariusz Trynkiewicz ma zostać… ojcem jej dziecka.
To nie żart. Żona Mariusza Trynkiewicza udzieliła bardzo szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o swojej szaleńczej miłości do męża i o tym, jakie mają plany na przyszłość. Co ciekawe, kobieta nie widzi nic złego w tym, że jej wybranek odbywa karę pozbawienia wolności z mordy i pedofilię – planują mieć dziecko!Kobiecie nie przeszkadza, że Mariusz Trynkiewicz dokładnie trzydzieści lat temu – 29 lipca 1988 r. zwabił do mieszkania, a potem zadźgał nożem trzech chłopców, zaś ich zwłoki podpalił w lesie. Potem znaleziono jeszcze ciało czwartego chłopca. Mimo takich mroków, żona Trynkiewicza mówi jasno: „Najchętniej krzyczałabym o naszej miłości”.
Mariusz Trynkiewicz zostanie… ojcem!
– Teraz planujemy dziecko z Mariuszem. Na razie widzenia są w obecności strażników, więc nie mogliśmy skonsumować związku w pełny sposób, ale to jest wisienka na torcie – mówi żona Trynkiewicza, która jest przekonana, że będzie on bardzo dobrym tatą. Już teraz doradza jej w sprawie córki, którą kobieta ma z poprzedniego związku. Co więcej, Trynkiewiczowa wierzy w to, że ofiary jej męża… same wybrały sobie taki los.
– Mieli czas, aby ochłonąć, zastanowić się i uciec. Nie zrobili tego. To była ich decyzja, że nie żyją (…) No i nie wiadomo, kim obecnie byłyby te dzieci. Może wyrosłyby na zabójców i złodziei. Kto włóczy się samotnie przy rzece w wieku kilkunastu lat? – mówi o zamordowanych przez Trynkiewicza dzieciach.
– On już więcej nie będzie dotykał chłopców, bo ma mnie (…) Uwielbiam, gdy u niego jestem, a Mariusz całuje mnie w czółko. On jest teraz takim grubaskiem, więc ma trochę niezdarne ruchy, które mnie rozczulają. Dużo mnie przytula, gładzi po włosach. Mówi, że jestem jego aniołem, cudem i nigdy nie myślał, że spotka go takie szczęście – podsumowuje partnerka zwyrodnialca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz