Zgadza się z nim ojciec prezydenta Jan Tadeusz Duda. - Mój syn i tak odniósł sukces, wprowadzając do debaty ten temat - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem". On jednak, w przeciwieństwie do PiS chciał tego referendum.
- Byłem i ja za tym referendum. Oczywiście, że szkoda, że nie będzie referendum teraz, na 11 listopada. To byłoby piękne - dodał. Zaznaczył jednak, że nie można teraz tylko zastanawiać się co by było gdyby, ale wręcz przeciwnie - nie zamykać tematu referendum. Musimy dać głos obywatelom! Ale trzeba iść dalej. Może 3 maja to by była dobra data, mamy wtedy święto. Wierzę, że uda się jeszcze referendum konstytucyjne przeprowadzić, w końcu mamy do 2023 r. obchody niepodległości. Nie możemy się poddawać. Ale obywatele muszą się wypowiedzieć, to ich prawo - podkreślił.
Przypomnijmy, że według tajnej instrukcja dla posłów PiS, do której dotarł "Super Express", wynika, że "przekaz dnia" brzmi: prezydent osiągnął sukces. Źródło "Super Express"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz