2015/01/21

NO I PAPIEŻ SIĘ DOIGRAŁ

Papież idiota. Straszne

             Nie należę do grona osób, które w jakiś szczególny sposób interesują się tym co mówią starsi panowie ubierający się w sukienki choć przyznaję, że są to czasem wypowiedzi wyjątkowo zabawne i rozczulające. O wiele ciekawsze są reakcje polskich konserwatystów gdy któryś z katolickich duchownych powie coś co uderza w ich polski katolicyzm   .    Oczywiście nie mam tu na myśli słów bp Pieronka, który pedofilię zwykł nazywać namiętnością czy teorii abp Michalika, który przyczynę owej namiętności doszukiwał się w lgnących do księży dzieciach. Nie, nie. Te, jakże wiele mówiące o ich autorach, wypowiedzi nie są oburzające dla naszych konserwatywnych rodaków.   Oburzające są natomiast słowa papieża Franciszka. Generalnie się nie dziwię konserwom bo nieszczęsny Argentyńczyk wyraźnie lewakuje. Jak nie zacznie prawić absurdalnych i bluźnierczych tez o tym jakoby duchowni mieli żyć w ubóstwie to znowu palnie, że homoseksualiści nie są źli i nawet pójdą do nieba tak jak zresztą zwierzęta.
Jednak ostatnie słowa aktualnego papieża wywołały istny szał, niedowierzanie i zgrzytanie zębów. Pan „papież szanowny władca Watykanu i siedmiu królestw w Polsce” ośmielił się przyrównać katolików do królików masowo produkujących dzieci (przynajmniej taki był pierwotny przekaz medialny).
Na odezwę polskiej strony konserwatywnej długo czekać nie trzeba było.      Pan  Terlikowski przyznał, że królikiem jest i czuje z tego powodu dumę – tu rzeczywiście jestem gotów się z nim zgodzić bowiem zdaje się, że poziom inteligencji jest ten sam i cele w życiu podobne – jednak odczuwa żal i smutek.
Z kolei Pan Ziemkiewicz Rafał poszedł (jak zwykle jeśli chodzi o religię) na całość i bez zbędnych ceregieli podsumował swojego duchowego i nieomylnego przywódcę krótko.                                                                                                                Rafał A. Ziemkiewicz @R_A_Ziemkiewicz 
,                                                                                                                                                         Ale  Papież    poleciał   po  całości  .  Powiedział  to  co  myśli  wiele  ludzi  a  o  czym  katabasy  nie  chcą   nawet  myśleć  .  Pieprzcie  się  żeby  płodzić  dzieci   jak  przysłowiowe  króliki  bo  taka  jest  wasza  rola  .  Tylko  ,  że  to  społeczeństwo  nie  jest  już  tym  samym  co  setki  lat  temu  a  to  co  plotą   katabasy  mało  kogo  obchodzi  .   Ale  ,  wypowiedź  Papieża  ich zbulwersowała  ,  że  stanął  w  obronie  rodzin  które  są  przez  kler  traktowane  jak  byki  rozpłodowe  .  Według  Papieża ,  przynajmnej  tak  mi  się  wydaje  , rolą  rodziny  jest  mieć  tyle  dzieci  ile  będą  mogli  godnie  wychowac  i  zapewnić  im  edukację  . A  płodzenie  dzieci  tylko  po  to  żeby  płodzić  jest  bez  sensu  .  Dość  mamy  biedy  i  ubóstwa  więc  po  co  tworzyć   nowe  skupiska  biedy  ????  .     Tak  czy  siak  wypowiedź  Papieża  choć  prawdziwa  budzi  sporo  kontrowersji  ale  Papież  ma  to  w  dupie  .  A  ja  się  ciesze  że  mamy  tak  mądrego  Papieża   który  staje  w  obronie  rodziny  wbrew  swoim  owieczkom   ze  swojej  owczarni  .  BRAWO  !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!                                                        gośka b.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz