Papież idiota. Straszne
Nie należę do grona osób, które w jakiś szczególny sposób interesują się tym co mówią starsi panowie ubierający się w sukienki choć przyznaję, że są to czasem wypowiedzi wyjątkowo zabawne i rozczulające. O wiele ciekawsze są reakcje polskich konserwatystów gdy któryś z katolickich duchownych powie coś co uderza w ich polski katolicyzm . Oczywiście nie mam tu na myśli słów bp Pieronka, który pedofilię zwykł nazywać namiętnością czy teorii abp Michalika, który przyczynę owej namiętności doszukiwał się w lgnących do księży dzieciach. Nie, nie. Te, jakże wiele mówiące o ich autorach, wypowiedzi nie są oburzające dla naszych konserwatywnych rodaków. Oburzające są natomiast słowa papieża Franciszka. Generalnie się nie dziwię konserwom bo nieszczęsny Argentyńczyk wyraźnie lewakuje. Jak nie zacznie prawić absurdalnych i bluźnierczych tez o tym jakoby duchowni mieli żyć w ubóstwie to znowu palnie, że homoseksualiści nie są źli i nawet pójdą do nieba tak jak zresztą zwierzęta.
Jednak ostatnie słowa aktualnego papieża wywołały istny szał, niedowierzanie i zgrzytanie zębów. Pan „papież szanowny władca Watykanu i siedmiu królestw w Polsce” ośmielił się przyrównać katolików do królików masowo produkujących dzieci (przynajmniej taki był pierwotny przekaz medialny).
Na odezwę polskiej strony konserwatywnej długo czekać nie trzeba było. Pan Terlikowski przyznał, że królikiem jest i czuje z tego powodu dumę – tu rzeczywiście jestem gotów się z nim zgodzić bowiem zdaje się, że poziom inteligencji jest ten sam i cele w życiu podobne – jednak odczuwa żal i smutek.
Z kolei Pan Ziemkiewicz Rafał poszedł (jak zwykle jeśli chodzi o religię) na całość i bez zbędnych ceregieli podsumował swojego duchowego i nieomylnego przywódcę krótko. Rafał A. Ziemkiewicz @R_A_Ziemkiewicz
, Ale Papież poleciał po całości . Powiedział to co myśli wiele ludzi a o czym katabasy nie chcą nawet myśleć . Pieprzcie się żeby płodzić dzieci jak przysłowiowe króliki bo taka jest wasza rola . Tylko , że to społeczeństwo nie jest już tym samym co setki lat temu a to co plotą katabasy mało kogo obchodzi . Ale , wypowiedź Papieża ich zbulwersowała , że stanął w obronie rodzin które są przez kler traktowane jak byki rozpłodowe . Według Papieża , przynajmnej tak mi się wydaje , rolą rodziny jest mieć tyle dzieci ile będą mogli godnie wychowac i zapewnić im edukację . A płodzenie dzieci tylko po to żeby płodzić jest bez sensu . Dość mamy biedy i ubóstwa więc po co tworzyć nowe skupiska biedy ???? . Tak czy siak wypowiedź Papieża choć prawdziwa budzi sporo kontrowersji ale Papież ma to w dupie . A ja się ciesze że mamy tak mądrego Papieża który staje w obronie rodziny wbrew swoim owieczkom ze swojej owczarni . BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gośka b.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz