Zbigniew Stonoga odniósł się do śmierci Andrzeja Leppera i zaapelował do dziennikarzy o dalsze badanie sprawy. Przekazał sensacyjne informacje, które jeśli są prawdziwe, pozwalają twierdzić, że lider Samoobrony nie popełnił samobójstwa, a został zabity.
Według biznesmena są przesłanki, by twierdzić, że Andrzej Lepper został zamordowany. Stonoga przytoczył swoją rozmowę z jedną z lekarek, która znała osobę przeprowadzającą sekcję zwłok lidera Samoobrony.
W ciele Leppera lekarze mieli znaleźć śladowe ilości skoliny, pęknięty worek osierdziowy oraz niewidoczną bruzdę wisielczą, która miała zostać „poprawiona”. Czym jest skolina? To popularny środek używany do znieczulania podczas operacji. Zwiotcza również mięśnie. Pęknięty worek osierdziowy pozwala sądzić, że Lepper umierał świadomie.
Stonoga sugeruje, że Lepper został zamordowany, ponieważ miał spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim. 3 dni przed swoją śmiercią próbował zaaranżować spotkanie, ponieważ otrzymał z Białorusi materiały, z których wynikało, że na miejscu katastrofy smoleńskiej strzelano do trzech ciał ofiar. Nagranie miało zostać przekazane notariuszowi, lecz niebawem doszło do serii dziwnych wydarzeń. Jego żona wkrótce wypadła z okna, a lekarz, który wiedział o wynikach sekcji zwłok, zniknął.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz