2015/10/30
Szefowa MEN: jestem gotowa zginąć za to, żeby gimnazjów bronić (http://www.tvn24.pl)
Pomysł likwidacji gimnazjów jest tak absurdalny, że jestem gotowa zginąć za to, żeby gimnazjów bronić. Skupmy się na tym, żeby gimnazja miały dobre wsparcie pedagogiczne i psychologiczne - powiedziała szefowa MEN Joanna Kluzik-Rostkowska. Zdaniem obecnej minister edukacji narodowej "dzieci od samego przejścia z gimnazjum do podstawówki grzeczniejsze się nie staną". Nie zgodziła się również z twierdzeniem, że skala przemocy jest największa właśnie w gimnazjach. - Z naszych informacji wynika, że najwięcej aktów przemocy jest w podstawówce, a nie w gimnazjum - podkreśliła w rozmowie z RMF FM. 7,5 tysiąca szkół, ponad milion uczniów. PiS zapowiada "wygaszanie gimnazjów" Gimnazja... czytaj dalej » Minister broni gimnazjów - Kształcenie ogólne mamy przez 9 lat. Jeżeli wrócimy do systemu 8+4, to dzieci będą musiały wcześniej podejmować decyzję, co dalej chcą robić w życiu - mówiła szefowa MEN, krytykując pomysły PiS. Zdaniem Joanny Kluzik-Rostkowskiej "nie da się przywrócić 8-letniej podstawówki od 1 września 2016". O takim terminie mówi PiS. - Trzeba będzie napisać podstawę programową do wszystkich 12 lat. Za podstawą programową muszą pójść nowe podręczniki - zwróciła uwagę szefowa MEN. Minister zaznaczyła również, że likwidacja gimnazjów wiąże się z ogromnymi kosztami. - Jest w edukacji wiele rzeczy do zrobienia, a likwidacja gimnazjów to wielki wysiłek nie wiadomo po co - oceniła Kluzik-Rostkowska. Referendum ws. gimnazjów? Według szefowej MEN dobrym pomysłem byłoby spytanie o pomysł likwidacji gimnazjów społeczeństwa. - Jeśli ktoś wpadnie na pomysł, żeby zbierać podpisy, to podpisuję się pod tym obiema rękami - powiedziała w Kontrwywiadzie RMF FM. Autor: mm/gry / Źródło: RMF FM (http://www.tvn24.pl)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz