2016/03/02

„Jestem piosenkarką, żoną, matką i babcią. Choruję na nowotwór jajnika”. Kora apeluje o pomoc

  aktualizacja: 10:50wyślijdrukuj
fot
Kora od kilku lat zmaga się z nowotworem (fot. arch. PAP/Stach Leszczyński)

24 tys. zł. – tyle wynosi miesięczna kwota kuracji farmakologicznej lekiem, który przyjmuje wokalistka Olga Sipowicz, znana jako Kora z zespołu Maanam. Lek nie jest refundowany przez NFZ. Artystka zmaga się z nowotworem jajnika i apeluje o pomoc, tak dla siebie jak i innych chorych na raka.

„Olaparib to skuteczny przeciwnik w walce z nowotworem jajnika. Niestety nie jest w Polsce jeszcze refundowany. Mam nadzieję że to się zmieni” – napisała Kora na stronie fundacji onkologicznej Alivia.

Walcząca z tą chorobą artystka od kilku dni bierze lek i dodała, że powinna go brać do końca życia. „Miesięczna dawka tego lekarstwa kosztuje 24 000 zł” napisała Kora.

Piosenkarka zaapelowała do potencjalnych darczyńców o pomoc.
 
„Jestem piosenkarką, żoną, matką i babcią. Od trzech lat choruję na nowotwór jajnika. Przeszłam trzy poważne operacje oraz dwa kursy chemii. Jeżeli ktoś z Was nie zdecyduje się wpłacić na moją osobistą skarbonkę, to proszę o wsparcie innych osób, potrzebujących środków na walkę z rakiem” – napisała artystka.

Informacje na temat darowizn można uzyskać na stronie internetowejwww.alivia.org.pl/skarbonka/olga-sipowicz/



„Boskie Buenos”, „Karuzela marzeń”, „Kocham cię kochanie moje”, „Szał niebieskich ciał”, „Luciolla”, czy „Bez ciebie umieram” – to przeboje, które przyniosły Korze i Maanamowi ogromny sukces i zapewniły im muzyczną ponadczasowość.

Kora, nazywana niebywałym zjawiskiem wokalno-estradowym, z czasem zyskała miano królowej polskiego rocka.
tvp.info

WYBRANE DLA CIEBIE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz