2016/03/30

Ważne wystąpienie Andrzeja Dudy w USA: "Jesteśmy dumnym członkiem UE i NATO". Co do członkostwa w UE to nie ma być akurat z czgo być dumnym !!!! To raczej wstyd być w czynś takim co Europę rozwala !!!!!!!!!!!!!!!!!

Fot. Andrzej Hrechorowicz/prezydent.plW  trakcie swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie podczas konferencji Atlantic Council i Center for European Policy Analysis.
Organizatorzy debaty podkreślili, jak duże zmiany zaszły w Polsce. Zaznaczyli również, że bezpieczeństwo i stabilność takiego państwa jak Polska jest niezwykle ważna dla całego świata zachodniego.
Następnie głos zabrał sam prezydent RP.
Z uznaniem patrzę na naszą współpracę. Dla nas ważne jest by mówić jednym głosem w sprawach, które są istotne, dlatego chętnie podzielę się swoimi przemyśleniami na temat bezpieczeństwa
– powiedział Duda.
Głowa państwa zwróciła uwagę na priorytety polskiej polityki zagranicznej.
To długotrwałe priorytety niezależne od bieżącej polityki – są uzależnione od naszych doświadczeń, czasami trudnych i bolesnych. Polska polityka zagraniczna ma trzy filary: prawo międzynarodowe, które nie może być naruszane i prawo, które zapewnia integralność terytorialność i suwerenność każdego państwa. Drugi filar, to zasad partnerstwa i tutaj nie jest ważna siła konkretnych partnerów i nie możemy działać dając w ofierze najsłabszych. Nasza historia nas nauczyła, że to nigdy nie pomogła pokojowi. Trzeci filar to zasada zjednoczenia. W ciągu ostatnich 30 lat widzieliśmy wiele przykładów, jak ta jedność jest kluczowa. Jesteśmy dumnym członkiem UE i NATO.
Nasze cele są podobne, musimy utrzymać jedność NATO. (…) Naszym celem jest, by bardzo mocno utrzymywać w sile. (…) Bardzo ważna jest obecność NATO na flance wschodniej (…) Każdy z nas musi gwarantować bezpieczeństwo członków NATO – na tym polega solidarność tego Sojuszu. Polskie zobowiązania są bardzo poważne . Zawsze zapewnialiśmy naszą współpracę, staliśmy obok NATO w Iraku i Afganistanie. Dlatego również współpracujemy w dziedzinie bezpieczeństwa powietrznego regionu bałtyckiego i zawsze kiedy mówimy o wzmocnieniu flanki wschodniej, wiemy, że to ważne ze względu na bezpieczeństwo państw wschodnich i nie tylko.
Szczyt NATO w Warszawie musi mieć przesłanie uniwersalne. Niezależnie od tego, jak zmieniają się wyzwania pod względem bezpieczeństwa, bez względu na zagrożenia z jakimi musi zmierzyć się NATO. (…) Zabezpieczenie wszystkich członków jest naszym obowiązkiem. Czy to zagrożenie oddziału czołgów czy grupy terrorystów – mamy różne doświadczenia i różnie postrzegamy niebezpieczeństwo, ale jesteśmy w jednym sojuszu i mamy wspólne wartości oraz zasady. Sądzę, ze w tym momencie mierzymy się z tym samym zagrożeniem – naruszeniem ludzkiej godności, widzimy na wschodzie Ukrainy, widzimy to również w Syrii. NATO to sojusz, który broni fundamentalnych prawd i wartości. W tym momencie mamy do czynienia z punktem zwrotnym, jeśli chodzi o bezpieczeństwo NATO. Chciałbym powiedzieć jasno, że Polska będzie zabiegać o jak najlepsze stosunki ze wszystkimi swoimi sąsiadami. Wszystko co nam zagraża nie dotyczy konkretnego państwa. Polska nie chce izolacji Rosji. Nie chcemy powrotu zimnej wojny, o czym mówił niedawno Miedwiediew w Monachium. Nie chcemy żyć w poczuciu zagrożenia, ale po to, by budować wspólnotę i partnerstwo, żeby dialog był możliwy, prawo musi być szanowane.
Doświadczenie mówi nam, ze to co prowokuje agresję, to tzw. zamrożone konflikty, dlatego musimy przekazać jasną wiadomość - sankcje muszą być nałożone na wszelkie kraje, które naruszają prawo – międzynarodowe. Sankcje chronią przestrzeganie tego prawa. Musimy być silni i czuć się bezpiecznie, by móc odpowiadać takim zagrożeniom. Musimy bronić naszego bezpieczeństwa, na naszych warunkach, nie możemy być krok do tyłu.
Szczyt NATO musi pokazać, że musimy zbudować adekwatną odpowiedź. Na to, co dzieje się pod względem bezpieczeństwa. Prawdziwa reakcja oznacza prawdziwa obecność na flance wschodniej. (..) Powinniśmy zwiększyć swoją obecność wojskową na wschodzie. O tym mówił tez prezydent Obama podczas swojej wizyty w Warszawie. Z radością przyjęliśmy wiadomość, że Amerykanie zwiększa swoją obecność na wschodzie i że zwiększony zostanie potencjał oddziałów na wschodzie Europy. Jednocześnie w pełni uznajemy powagę zagrożeń takich jak działanie IS, które podważa podstawy istnienia cywilizacji zachodniej.
Panie i Panowie! Do szczytu w Warszawie pozostają 3 miesiące. Polacy i Amerykanie maja długa historią sukcesów, jeśli chodzi o współpracę. Dzisiaj musimy podtrzymać współpracę strategiczną, która jest oparta na wzajemnym szacunku. Jest to ryzyko pewnego działania, ale jest też ryzyko braku pewnego działania.
Gah
=======

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz