Najpierw marszałek Sejmu Marek Kuchciński zaprosił na spotkanie szefów wszystkich klubów parlamentarnych. Miało ono dotyczyć m.in. kwestii sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Opozycja natychmiast zaczęła kręcić nosem i domagać się spotkania szefów partii, w którym wziąłby udział Jarosław Kaczyński. Nasza dziennikarka przepytała przedstawicieli wszystkich ugrupowań opozycyjnych i każdy z nich taką sugestię w swojej wypowiedzi zawarł.
– mówił szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.Chciałbym żeby to spotkanie miało formę dialogu, a nie monologu. To jest warunek, który warto spełnić, niezależnie czy się jest w opozycji, czy w koalicji. Trzeba rozmawiać, ale żeby efekty tego były, to musi być dialog, a nie monolog i nie może być stawiania pod ścianą opozycji. Mam nadzieję, że tak nie będzie. Szkoda, że nie dochodzi do spotkania szefów partii tylko szefów klubów, ale mam nadzieję, że to jest ten etap przygotowawczy
Jeszcze bardziej oburzał się szef klubu PO Sławomir Neumann.
– grzmiał Neumann.Brak udziału Jarosława Kaczyńskiego w spotkaniu liderów partii politycznych, o które sam apelował, i które sam zapowiadał, to pokazuje, że ten test na wiarygodność słów Jarosław Kaczyński po prostu oblał. Druga zła informacja to zgłoszenie przez PiS kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. I tu nie chodzi o osobę (…), ale o sam fakt. Dzisiaj mamy absolutnie kryzys konstytucyjny, który wygenerowało Prawo i Sprawiedliwość, i zgłaszanie kolejnego sędziego praktycznie pokazuje, że PiS-owi zależy na pogłębianiu chaosu konstytucyjnego, a nie rozwiązaniu tego problemu
Spotkania szefów partii z udziałem prezesa PiS chciała także Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. – Ponieważ to Jarosław Kaczyński jest osobą decydującą w Prawie i Sprawiedliwości. Chodzi nam o spotkanie, które rzeczywiście pozwoli rozwiązać sytuację, która myślę, że dla Polaków jest trudna – mówiła.
Również Tomasz Rzymkowski z Kukiz’15 uznał, że spotkanie szefów partii byłoby lepsze od spotkania szefów klubów.
Tak się złożyło, że tuż po rozmowach naszej reporterki, Prawo i Sprawiedliwość po raz kolejny wyciągnęło rękę do opozycji. Ryszard Terlecki poinformował w czasie konferencji prasowej, że Marek Kuchciński zaprosił wszystkich liderów partii na spotkanie. Ma się odbyć w najbliższy czwartek. Ciekawe, co teraz wymyśli opozycja, żeby zdyskredytować propozycję ugrupowania rządzącego? Na co będą narzekać przez dwa dni – miejsce, czas, a może zażądają zaproszenia prezesa Trybunału Konstytucyjnego?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz