Sojusz Prawa i Sprawiedliwości z Kościołem to jedna z podstaw polityki Jarosława Kaczyńskiego. Oczywiście Prezes sporo na tym zyskuje, ale czasami musi też dać coś od siebie. I nie chodzi tylko o 26 milionów złotych, jakie fundacja o. Rydzyka dostała od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Teraz gra idzie o większą stawkę. Sejm pracuje właśnie nad ustawą o obrocie ziemią. To realizacja jednej z obietnic wyborczych PiS, które obiecywało uniemożliwienie wykupu polskiej ziemi przez obcokrajowców. Jednak jak alarmuje opozycja i komentatorzy przepisy całkowicie zablokują możliwość kupna ziemi, nawet przez Polaków. Mogą być też problemy z jej dziedziczeniem.
Ale grupa ludzi, którzy nie muszą się tym przejmować. To księża, bo w sejmie przegłosowano poprawkę, która wyłącza Kościół spod obowiązywania ustawy. Wbrew pozorom to istotna zmiana, bo parafie i zakony często mają ogromne połacie ziemi, zarówno rolnej, jak i budowlanej. W grę wchodzą więc ogromne pieniądze.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz