Najbardziej tuszowanym tematem w historii medycyny jest leczenie nowotworów. Każdego dnia przybywa dowodów, które nie tylko potwierdzają, iż chemioterapia jest nieskuteczna w leczeniu raka, lecz wręcz może osłabić a następnie zabić organizm. Tymczasem plaga nowotworów jest coraz większa. Chorują i umierają ludzie starsi, młodzież, dzieci...
Diagnoza nowotworu w medycynie konwencjonalnej niemal zawsze równa się zastosowaniu w leczeniu chemioterapii. Lek ten jednak okazuje się trucizną, a sposoby leczenia z użyciem medycyny naturalnej są wyśmiewane i nazywane szarlataństwem.

Pomyłka systemu ochrony zdrowia

Mass media ściśle skrywają najnowsze badania, które dowodzą, iż zastosowanie chemioterapii w leczeniu raka jest pomyłką i to pomyłką, która niesie ze sobą śmierć.
Naukowcy z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle udowodnili, iż terapia z zastosowaniem chemioterapii owszem zmniejsza guza, jednakże jednocześnie powoduje przeżuty nowotworu na inne organy. Jasno wynika, więc, że chemioterapia nie leczy, a wręcz szkodzi i może zabić.
 Z całą pewnością uznasz powyższe słowa za szokujące, bowiem w twoim otoczeniu są osoby, które poddały się leczeniu chemią. Zastanów się jednak jak wygląda bądź wyglądało ich życie po podjęciu leczenia? Poprawa, zmniejszenie guza, a następnie osłabienie organizmu, który nie mając sił bronić się przegrywał. Jedynie nieliczne osoby pokonały raka chemioterapią. Dlaczego? Prawdopodobnie dzięki bardzo silnemu organizmowi, który zwalczył wlewane toksyny, bądź też dzięki wspomaganiu się naturą.

Agresywna i niebezpieczna metoda leczenia raka

Chemioterapię można określić, jako bardzo agresywną metodę leczenia raka, która niszczy komórki nowotworowe, ale także zabija zdrowe. W efekcie prowadzi do niszczenia organizmu, jego wycieńczenia i osłabienia. Lekarze wmawiają, iż to jedyna skuteczna metoda walki z rakiem. Jaka jest prawda? Zabicie zdrowych komórek, a następnie gehenna długiego konania w bólu.
Naukowcy z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle potwierdzają, iż efekt chemioterapii jest inny, aniżeli pozornie zamierzony. Lekarze wmawiają nam, że chemioterapia jest wstanie pokonać raka, lecz udowodniono, że chemia mobilizuje zdrowe komórki do uwalniania się białka WNT16B. Z kolei to białko dokarmia komórki raka i powoduje, że wciąż rosną. Nie należy zapominać, że wlewy z chemioterapii uszkadzają nasze DNA.

Dochodowy biznes dzięki nowotworom

Medycyna konwencjonalna nie może dopuścić, aby w społeczeństwie chemioterapia uznana została za szkodliwą. Jest ona kosztowna, a tym samym pomijając dbałość o ludzkie zdrowie i życie jest dla farmaceutycznego rako – biznesu ogromnym źródłem dochodów.
Glivec to jeden z popularnych leków stosowanych w leczeniu białaczki, a także raka przewodu pokarmowego. Jak dowodzą badania w pierwszej fazie po jego zastosowaniu obserwuje się zmniejszenie guza, zaś w drugiej rozrasta się on jeszcze szybciej. Dodatkowo pacjent leczony na jeden rodzaj raka, po zastosowaniu chemioterapii narażony jest na rozwój drugiego. Niestety współczesna onkologia nie mówi głośno o tej konsekwencji leczenia.
Już w szkole uczono nas, że chemia może wywołać raka. W jaki sposób ta sama chemia może go zwalczyć? Jest dla nas niebezpieczeństwem, o czym świadczą pełne oddziały onkologiczne chorych i umierających dzieci. Zatem to nadzieja, czy też wyrok?

Pomoc w naturze

Chemioterapia zagościła na stałe w medycynie konwencjonalnej, dlatego bez względu na to, czy podejmiemy się leczenia tą metodą czy też nie, może warto wspomóc swój organizm? Wycieńczony toksyczną chemią organizm można uratować stosując odrzucane przez wielu sposoby medycyny naturalnej.
Nie tuszujmy skutecznych metod leczenia raka. Nie udajmy, że chemioterapia leczy. Może połączmy obie metody. Weźmy pod uwagę chociażby witaminę B17, czy terapię Gersona. Pomóżmy sobie ziołolecznictwem, albowiem tylko dzięki temu skutecznie pokonamy nowotwór i nie doprowadzimy organizmu do ruiny.
Wykorzystywanie treści bez pisemnej zgody Blasting Sagl zabronione.