SPRZEDAWALI MARIHUANĘ Z OKIENKA BURGER KINGA. BY OTRZYMAĆ JĄ NALEŻAŁO PROSIĆ O CHRUPIĄCE FRYTKI!
Tutaj frytki były wyjątkowo chrupiące. Wystarczyło poprosić o to, a w naszym zamówieniu oprócz wyśmienitych burgerów, otrzymywaliśmy niezły dodatek.
Na tak genialny pomysł wpadł menadżer restauracji. Do pomocy przyjął 5 swoich znajomych by obsługiwali oni okienko drivethru. Interes kwitł w najlepsze. Wystarczyło poprosić o chrupiące frytki by otrzymać towar. Wspólnicy zostali zatrzymani kiedy proszącym o wyjątkowo chrupiące frytki okazał się policjant w cywilnym ubraniu. Okazało się że zainteresowanie „frytkami” było ogromne.Po zatrzymaniu szajki, przez dobę nasz kolega przebrał się za obsługę i zaczęliśmy łapankę na klientów. Na zamawianiu chrupiących frytek przyłapaliśmy prawie 70 os. Każdą z nich przeszukaliśmy. – relacjonuje oficer operacyjny
Wspólnicy zostali już osadzeni w więzieniu stanowym w Ohio. Grozi im do 10 lat więzienia. Garrett Norris prawdopodobnie znał historię biznesu Gustavo Fringa, postaci z serialu Breaking Bad wykorzystującej swoją sieć restauracji Los Pollos Hermanos do dystrybucji hurtowych ilości metaamfetaminy. Dwudziestolatek nie miał jednak możliwości finansowych rozkręcenia takiego biznesu, podszedł więc do sprawy wziąwszy pod uwagę dostępne mu opcje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz